Page 69 - 22_LiryDram_2019
P. 69

Krasiński
i świat żydowski
Andrzej Fabianowski
Zygmunt Krasiński miał rozległe i wy- robione poglądy na problematy- kę żydowską. Wynikało to przede wszyst-
kim z faktu, że jego ojciec, generał Win- centy Krasiński, intensywnie się nią zaj- mował. W roku 1818 opublikował broszu- rę pt. Aperçu sur le Juifs, w której pisał m.in.: „Żyd pozostaje zawsze Żydem i prze- strzega prawa Mojżeszowego, chociaż pu- blicznie wyznaje obyczaje religii panującej, podczas gdy własnym oddaje się w swo- im wnętrzu”. Poglądy generała Wincente- go były, nawet jak na tamte czasy, bardzo – nazwijmy to – radykalne. Nie można w żad- nym razie tłumaczyć ich feudalnym trady- cjonalizmem, bowiem w ujęciu feudalnym przynależność do grupy żydowskiej wyzna- czona była właśnie charakterem wyznania religijnego. Każdy Żyd w Rzeczypospoli- tej Obojga Narodów przestawał być Żydem z chwilą przyjęcia chrztu. Skąd więc za- tem wziął się ten radykalizm u – hołdują- cego na ogół szlacheckiej tradycji – genera- ła? Odpowiedzi szukać należy w pewnych
wydarzeniach drugiej połowy wieku XVIII, kiedy to znaczna część Żydów, głównie z kresów południowo-wschodnich, ale tak- że z ziem Wielkiego Księstwa Litewskiego, przyjęła chrześcijaństwo, idąc za wskaza- niami Jakuba Franka, człowieka, który wy- rwał z judaizmu około 20, a może nawet 24 tysięcy Żydów.
Wymiar tego zjawiska ocenimy właści- wie, uświadamiając sobie, że w ciągu całej pierwszej połowy XIX wieku ochrzciło się na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej za- ledwie około 500 Żydów, czyli statystycz- nie rzecz ujmując, 10 rocznie. Frankizm był więc fenomenem niezwykłym, a u same- go swego zarania, w Kamieńcu Podolskim, zazębił się z rodową historią Krasińskich. Otóż w połowie XVIII wieku biskupem ka- mienieckim był Mikołaj Dębowski. Zauwa- żając pewne podobieństwo nauki Franka do podstawowej dogmatyki chrześcijańskiej (wiara w Trójcę boską) oraz doceniając od- rzucenie Talmudu jako wykładni zasad re- ligijnych, gorliwy ten kapłan postanowił
styczeń-marzec 2019 LiryDram 67


































































































   67   68   69   70   71