Page 23 - ITReseller_kwiecien_2016

» WIELKIE ZBIORY DANYCH
Badacz danych (data scientist) to zdaniem Hala Variana, głównego ekonomisty Google, najbardziej seksowny zawód tej dekady. Rynek zmaga się z deficytem specjalistów od big data i analityki internetowej, w samych tylko Stanach Zjednoczonych do 2020 r. liczba wakatów na tych stanowiskach może sięgnąć nawet 4 milionów.
Terminu „big data scientist” po raz pierwszy użyli w 2008 r. Je Ham- merbacher i D.J. Patil, podkreślając konieczność analizowania danych w sieci. Po latach amerykański „Forbes” zaliczył obu panów do grona siedmiu najbardziej wpływowych badaczy da- nych na świecie, tuż za Larrym Page’em, szefem Google.
Poszukiwany big data scientist
Badacz danych to wciąż jeszcze mło- dy zawód, który nie zdołał okrzepnąć na rynku i zakorzenić się w powszech- nej świadomości. Kiedy w 2008 r. portal LinkedIn postanowił przebadać pro le zawodowe swoich użytkowników, oka- zało się, że nikt wówczas nie zadekla- rował się jako big data scientist. Za to w 2013 r. tę profesję wpisało w swoich pro lach już 3440 użytkowników por-
talu. Dzisiaj to jedni z najczęściej poszu- kiwanych specjalistów w Dolinie Krze- mowej.
Niestety, na rynku odczuwalny jest do- tkliwy brak wykwali kowanych ba- daczy danych. Walczą o nich przede wszystkim rmy zajmujące się anality- ką internetową. Josh Sullivan, lider nie- mal półtysięcznej grupy specjalistów od big data w rmie konsultingowej Booz Allen Hamilton, twierdzi, że użyt- kownicy, w których pro lu zawodo- wym na LinkedIn widnieje wpis „data science”, otrzymują dziś od rekruterów nawet sto mejli dziennie z propozycją zmiany pracy.
Dlaczego badacze danych są tak łako- mym kąskiem na celowniku headhun- terów? Specjaliści zajmujący się anality- ką dużych zbiorów danych to pracow- nicy sektora gospodarki cyfrowej, gdzie
Kim jest badacz danych?
Stefan Kaczmarek
nr 7-8 (285-286) • kwiecień 2016
iT Reseller 23