Page 15 - LiryDram_14-2017OK
P. 15

III
Mama
Nigdy nie dorosnę
aby być jej córką
od zawsze jest we mnie
cichy bunt
drżenie
chęć ucieczki
wyciszona
kocham rozsądnie
zgubiłam pamięć ciepła obezwładnione dobre dni wyparłam
wczesne dzieciństwo
zdjęcia pokazują uśmiech
chyba byłam pogodnym dzieckiem
IV – Pokolenia
Ja – idealna matka za dużo jedno słowo za mało jeden gest zawsze nie tak
a przecież chciałam a przecież mogłam
być doskonała
to nie był ten dzień gdy rodziły się idealne
matki
one już dawno przekroczyły Rubikon sumienia
góry własnych możliwości
styczeń-marzec 2017
LiryDram 13


































































































   13   14   15   16   17