Page 82 - 27_LiryDram_2020
P. 82
80 LiryDram
kwiecień-czerwiec 2020
Magdalena Węgrzynowicz-Plichta oblicza
w państwie żółtej maseczki wybuchła panika; kolejna zaraza przyleciała jednak z szarańczą
z zupełnie innej strony
niż spodziewali się
dobrze opłaceni synoptycy
w bezruchu przyglądałam się rozgorączkowanym tłumom w fazie rem nie mam wpływu na majaki senne; w życiu – na decyzje kreatorów prawa
do niedawna miałam wolną wolę odkrywałam świat bez makijażu teraz uśmiecham się w duchu jak naiwnie obawiałam się czarnego jak sadza kwefu dawniej bezbronne ciała
w schronach przeciwatomowych dziś otępiałe ze strachu oblicza schowane w domach pod maskami śnią mi się w szalonej pętli czerwonych księżycowych nocy
Joanna Wicherkiewicz ***
w roku szczura
na włoskich cmentarzach kolejki do nieba
dzwon wybrzmiewa
żałobny nokturn
tworzywo wyrwało się twórcy
i drąży lęk
tym jeszcze lekko i sprośnie tamtym strach zasłania okna na mapie świata kalekie szańce chcą zatrzymać śmierć