Page 128 - LiryDram_16_2017OK
P. 128

Te prace wykonują stricte rzemieśl-
nicy czy artyści?
– To są rzemieślnicy. Nikt nie wymy-
śla postaci lub przedmiotu od nowa, tylko na bazie już stworzonej dobiera części tak, żeby jak najbliżej odwzoro- wać czy to samochód, czy też postać baj- kową, bohaterów z kreskówek czy z  lmów.
Przechodzimy właśnie obok autorobotów.
– Tak, to  gury, które powstały ze zło- mu, a inspirowane są postaciami z  lmów o transformerach Cała wystawa podzielona
W industrialnym otoczeniu
tworzone są imponujących rozmiarów figury metalowe – roboty, bohaterowie kreskówek i filmów animowanych, postacie filmowe oraz perfekcyjnie zrekonstruowane samochody, które powstały
w wyniku przetworzenia
i obróbki złomu.
nazwa Veneno w języku hiszpańskim ozna- cza jad, truciznę, i podobnie jak w różnych modelach Lamborghini została nadana, że- by zapamiętać jednego z najbardziej zna- nych byków. Auto zostało wyprodukowane i sprzedane w liczbie siedmiu egzemplarzy po około 3,6 mln euro.
Czy zgromadzone tu auta można fotogra- fować?
– Przy każdej wyeksponowanej rzeźbie in- spirowanej samochodami są umieszczo- ne opisy i można sobie zrobić zdjęcia. Ta- kich samochodów jest dwanaście. Wszyst- ko znajduje się w jednej sali wielkości 1100 m kw., Sali Marmurowej Pałacu Kultury i Nauki, na parterze, przy wejściu od stro- ny placu De lad (wjazd od ul. Marszałkow-
jest na kilka części. Jest sekcja motoryzacyj- na jest wzorowana na najszybszych i najdroższych samochodach świata w ska- li 1:1 i odwzo- rowana nawet z 90-procen- tową dokładno-
To jedyna
w swoim rodzaju galeria sztuki współczesnej,
unikalna nie tylko
w skali Polski, ale także Europy i całego świata.
ścią.
Przy wejściu na wy- stawę możemy podzi- wiać wykonany ze złomu samochód Lam-
borghini Veneno.
– Zgadza się. Ten eksponat jest odwzorowaniem niezwykłe- go modelu Lamborghini Ve- neno, pokazanego w 2013
roku na Międzynarodowej Wystawie Samochodów w Genewie. Przypomi- nam, że ten model stwo- rzono dla uczczenia 50-le- cia istnienia marki, a sama
skiej).
Recykling
to nic innego jak
świeże tchnienie nowego ducha w stare przedmioty. Dzięki inicjatywie Mariusza Olejnika i ekologicznym postawom wielu ludzi metalowy złom otrzymał właśnie nowe życie.
Czy to są tylko eksponaty naturalnej wielkości, czy też zdarzają się
odstępstwa?
– One są wielkości naturalnej, a na- wet ponadnatu- ralnej, bo niektóre  gury sięgają 3,5
metra. Średnio ma-
126 LiryDram lipiec–wrzesień 2017


































































































   126   127   128   129   130