Page 138 - LiryDram_16_2017OK

ikona feminizmu oraz zagorzała komunist- ka. Przede wszystkim jednak wpisała się na karty historii jako silna i niezależna kobie- ta. Miłość do Diega Rivery, najsłynniejsze- go wówczas meksykańskiego twórcy mura- li, niewątpliwie uskrzydliła malarkę i pomo- gła jej w przezwyciężeniu wszelkich prze- szkód. Frida mówi do Diega: – Nigdy, przeni- gdy Ciebie nie zapomnę. Przyjąłeś mnie roz- bitą, oddałeś całą. Nie była to miłość wol- na od cierpienia, ale na pewno intensywna i uzależniająca. Para rozwiodła się na jakiś czas, aby jedenaście lat później pobrać się ponownie. Artyści nie oszczędzali sił na póź- niej. Niech żyje życie – nazwa wystawy na Koszykowej, a równocześnie cytat z Fridy Kahlo znakomicie odzwierciedla nastawie- nie do świata obojga małżonków.
136 LiryDram lipiec–wrzesień 2017
fot. Kamila Bartkowiak / materiały prasowe