Page 145 - 43_LiryDram_2024
P. 145
A motyw dzieci na Twoich obrazach?
Ja tak naprawdę nie maluję obrazów dla dzieci. To są obrazy, które przedstawiają dzieci, ale ich cel jest inny. Mają zadać od- biorcy pytanie, czy on swoje marzenia zreali- zował. A jeżeli nie, to dlaczego tak się sta- ło i czy jest szansa, że jeszcze je zreali- zuje. Mój tata malo- wał zawsze i maluje,i patrząc na niego wie- działam, że to jest mo- ja droga. Mając 9 lat wiedziałam, że chce studiować na Akade- mii Sztuk Pięknych.
Patrząc na Twoje ob-
razy, widzę też tro-
chę nawiązanie do ko-
miksu. Czy takie było
Twoje zamierzenie?
Komiksowość, o której
mówisz, a konkretnie
linearyzm... mój ta-
ta zawsze mówił: „Pamiętaj córciu, światło i cień”. Mam nadzieję, że ten egzamin zda- łam. Ale wracając do linearyzmu... przez dłu- gi czas byłam zafascynowana sztuką Edgara Degasa. W Liceum Sztuk Plastycznych w War- szawie na Smoczej byłam trochę porówny- wana do Wyspiańskiego. W Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi studiowałam grafikę i ma- larstwo, gdzie ta linia była bardzo ważna.
Jump, 100x130 cm, akryl na płótnie
Myślę, że każdy nosi w sobie jakieś ukryte obrazy, które od dziecka zapamiętuje emocjami. I w póź- niejszym czasie znajduje to swoje odbicie. W mo- ich obrazach to wspomnienie pojawia się w jakimś motywie, symbolu, koloarze. Czasami dodatkowo pojawiają się motywy zapożyczone, które pasu- ją do wizji. Sztuka rozwija się, bo do istniejących form dodajemy nasze własne.
Delfina Olkowicz-Korczak
kwiecień–czerwiec 2024 LiryDram 143