Page 134 - 20_LiryDram_2018
P. 134

132 LiryDram
lipiec–wrzesień 2018
Przywołanie Camusa
Nie miałem żadnych spraw ludzkich ani boskich,
po prostu żyłem,
jak żyć tutaj można.
Nic mnie nie obchodziło oprócz melodii traw, zabaw z wiatrem i falą w morzu,
w których ukrywa się radość istnienia. Nie dbałem czy to wystarczy
nawet na najmniejszy poemat.
Co trudniejsze:
słowo czy milczenie?
Nadal nie wiedziałem.
W biedzie mieści się więcej życia i nas,
czas nieszczęść nie odfruwa spiesznie,
tylko pamięć bogatych
jest lepsza.
Odtąd chciałem być czysty
jak życzenie.
Terebint zwycięzca
Dąb, wysokie, samotne drzewo
świętością naznaczone,
w Piśmie Świętym terebintem nazywany, komunikuje ziemię z niebem.
Korzenie dębu nie uciekają w głąb,
chcą bliżej obcować z podnóżkiem Boga. Deborę, opiekunkę Rebeki,
pochowano w cieniu terebintu,
by niezmącona światłość Pana
mogła przychodzić do niej w pełni.
Abraham wybrał tę wyniosłość
jako znak osiedlenia
w dolinie Mamre pod Hebronem.
Wielki kamień postawiony przez Jozuego
pod terebintem poświadczył powrót jego ludu do Boga świętego, Boga zazdrosnego.
Ks. prof. Janowi Kantemu Pytlowi


































































































   132   133   134   135   136