Page 100 - LiryDram_dodatek_2015
P. 100
zachować w pamięci blask i całe bogactwo przeżywanych chwil. Najpierw dojrzewa w ciszy duszy, by jako głęboko przeżyty owoc stał się świadectwem literackim. Każ- dy napisany wiersz powinien w czytelniku wzbudzać emocje i odczucia. Czytelnik po- winien zastanowić się nad wersami. Poezja to dar który mają i piszący i słuchający. Lu- dzie lgnący do tego mikrokosmosu makro spraw. Posługiwanie się czystym pięknym językiem jest dowodem szacunku dla czło- wieka.
Obecnie jestem bardziej popularyzatorką poezji zarówno znanych autorów jak i tych mniej znanych, którzy dopiero debiutują. Pomysłem na tę formę popularyzacji poezji było stworzenie projektu, który realizuję od prawie dziesięciu lat pt. „Jabłonowskie Spotkania z Poezją”.
Jacy twórcy, zwłaszcza Kobiety, są dla cie- bie istotni?
– Jako dziecko przeżywałam bardzo wier- sze i nowele Marii Konopnickiej, to one wyzwoliły we mnie wrażliwość. Jako na- stolatkę fascynowały mnie poetki okresu Młodej Polski. jak Maryla Wolska, Maria Komornicka, Kazimiera Zawistowska a naj- bardziej Bronisława Ostrowska. Jej tomik wierszy pt. „Biała godzina” mam do dzisiaj, jej wiersze znałam na pamięć. Dlaczego Ostrowska? Jej twórczość była zamknięta w kręgu przeżyć i wzruszeń bardzo oso- bistych, niesłychanie emocjonalna. Jako pierwsza wśród „Legionu Kobiet” piszących w okresie Młodej Polski, konkretyzowała obraz poetycki robiąc to w sposób bardzo subtelny. Jest niewątpliwie najwybitniejszą przedstawicielką polskiego modernizmu,. Nie można tez zapomnieć o mężczyznach
piszących w tym okresie. Wiersze Kazimie- rza Przerwy-Tetmajera, Leopolda Staffa czy Bolesława Leśmiana były również bardzo mi bliskie. Tetmajera często recytowałam na konkursach recytatorskich. Ze współcze- snych uwielbiam twórczość ks. Jana Twar- dowskiego. Bardzo bliska memu sercu jest Agnieszka Osiecka.
Czy dostrzegasz różnice między, jak to się potocznie mówi „poezją kobiecą”, a tą pi- saną przez mężczyzn?
– Napoleon Bonaparte powiedział: „Bóg także był autorem: Jego proza to mężczy- zna, jego poezja to Kobieta”.
Mężczyzna ambitny chce błyszczeć poprzez swoje dzieła lub co najmniej w związku ze swoimi dziełami, kobieta szuka blasku któ- ry mogłaby odbijać. Czy dostrzegam różni- ce? Myślę że są to różnice w podejmowaniu tematów. Chociażby podejście do erotyki. Mężczyzna pisze bardziej agresywnie, za- borczo, przyzwyczajony jest do zdobywania. Kobieta bardziej subtelnie. Moje wiersze zostały zakwalifikowane do tzw. poezji ko- biecej (Wydawane w cyklu Kobiety – Wyd. Anagram). Dla mnie poezja czy literatura kobieca oznacza po prostu literaturę po- pularną, napisaną z myślą o kobietach, poruszającą problemy, które są im bliskie. Nie widzę w tej nazwie nic pejoratywnego, chociaż wiem, że są tacy dla których tego typu pisanie jest czymś gorszym. Krytycy uważają, że powinno się sięgać po pozycje nowatorskie. Literatura kobieca bywa często dobrze napisana, bywa porywająca, emo- cjonująca ale nie nowatorska. Niezręcznie mi mówić o tej etykiecie negatywnie. Spod pióra kobiet wychodzą wiersze przejmujące troską o los najbliższych głownie dzieci. Ich
98 LiryDram wydanie specjalne • 2015