Page 85 - LiryDram_dodatek_2015
P. 85
Ludzie tu bogobojni o wielkim sercu,
choć twarze mają pocięte jak deski do chleba. Życie układają z dobrych chwil
czekając nawet na śmierć
z otwartymi ramionami
jak w tańcu.
Więc nie potrzebne fanfary
i huk armat nad grobami. Wystarczy oliwna lampka
i błękitne niebo nad cyprysami, a życie niech toczy się kamieniem Syzyfa.
Hedoniści
Usiądźmy przy nargili
na posłaniu usypanym z płatków róż i mirtów, a kielichy niech nam napełni syn Afrodyty. Wznieśmy je wysoko
chwaląc dzień przed zachodem słońca
nim zwrócimy wypożyczone dusze
i przejdziemy przez asfodelowe łąki
do dalekiego Hadesu
skąd nie ma powrotu.
Bo życie jak ogień szybko się dopala.
Potem nikt nas nie wskrzesi
układając kopiec z rozrzuconych kości,
a w oczodołach tylko wiatr będzie hulał. Dlatego nasmarujcie nasze ciała wonnościami i przyprowadźcie kochanki różnej maści.
Niech liry przestaną już podżegać do boju
i nucą wciąż miłosne pieśni,
a wszelkie troski spłyną wraz z odejściem nocy.
wydanie specjalne • 2015
LiryDram 83