Page 8 - ITReseller_lipiec 2015

» TEMAT NUMERU | INNOWACJE DLA MSP
Mobilność
z głową
Wojciech Urbanek
Polska firma Storware rzuca rękawicę zagranicznym gigantom. Pojedynek Goliata z Dawidem?
Trzy lata temu spotkałem się we Frankfurcie z przedstawicielami firmy Druva. To hinduski produ- cent oprogramowania do back- upu mobilnych terminali. Choć start- -up istnieje dopiero od 2008 roku, działa globalnie, na liście jego klien- tów znajdują m.in. PWC, Deloitte, KPMG, a także znane światowe teleko- my. Ludzie z Druvy zapewniali mnie, że wkrótce wejdą na polski rynek. Tak się jednak nie stało. Ale rynek nie zno- si próżni. Miejsce Hindusów zajęli inni gracze, tacy jak CommVault z rozwią- zaniem Edge czy Storware. Na szcze- gólną uwagę zasługuje druga z wy- mienionych firm. Dlaczego?
To jeden z nielicznych rodzimych pro- ducentów IT, który bez kompleksów rywalizuje ze światowymi gigantami. Wyrasta nam rodzima Druva? – Rze- czywiście można się doszukać wielu analogii między Storware i Druvą. Nie ukrywam, że uważnie przyglądali- śmy się poczynaniom tej firmy. Różni- ce? Jesteśmy Polakami, ponadto zasi- la nas rodzimy kapitał – uśmiecha się Paweł Mączka, CTO w firmie Storware. Niemniej analiza produktów obu pro- ducentów pokazuje, że nie do końca są tożsame. W rozwiązaniach Storwa- re można znaleźć funkcjonalności, których próżno szukać u konkurenta, np. migracja danych między różnymi platformami mobilnymi. Polski pro- ducent posiada też atut w postaci ce- ny. – Nasze oprogramowanie jest tań- sze od Druvy czy CommVault, aczkol- wiek nie chcemy być postrzegani ja- ko najtańszy vendor. Nie o to przecież w tym biznesie chodzi. Nie boimy się konkurencji, jako producent jesteśmy w stanie zaoferować na rodzimym
rynku ceny zaporowe – wyjaśnia Pa- weł Mączka.
Rutyniarze rozkręcają swój biznes
Firma Storware została założona w 2013 roku przez trzech wyjadaczy, sprawnie poruszających się w świecie IT. To nie studenci czy świeżo upieczeni absol- wenci wyższych uczelni, którzy wpadli na fenomenalny pomysł i do pełni szczę- ścia brakuje im inwestora z walizką pie- niędzy. – Owszem, na początku przyglą- daliśmy się inkubatorom technologicz- nym, rozważaliśmy nawet start w kon- kursie, ale zawiłe procedury szybko nas zniechęciły – mówi Jan Sobieszczański, CEO Storware, związany z branżą infor- matyczną od 17 lat, z których aż osiem spędził w korporacjach, takich jak Leno- vo czy IBM. Kim są dwaj pozostali? Paweł Mączka przez ponad cztery la- ta pracował w IBM nad rozwiązania- mi do tworzenia kopii zapasowych.
Po raz pierwszy spotkałem się z nim podczas jednej z debat „IT Resellera”. To człowiek, który mógłby godzinami opowiadać o backupie. Wspólnie z So- bieszczańskim tworzą ciekawy duet, o takich ludziach często mówi się, że mogą sprzedawać piasek na Saharze. Ta umiejętność może okazać się nie- zwykle przydatna, zwłaszcza w Pol- sce, gdzie mobilny backup dla wielu przedsiębiorców wciąż jest pojęciem egzotycznym. Nie bez znaczenia jest fakt, iż Sobieszczański i Mączka spędzi- li kilka lat w firmie Infonet Projekt, zaj- mującej się integracją systemów infor- matycznych. Tam nabrali cennego do- świadczenia i nauczyli się inaczej pa- trzeć na rynek.
Wymienioną dwójkę uzupełnia Maciej Mucha, sprawiający wrażenie wnikli- wego, spokojnego obserwatora, któ- rego bardziej intrygują kody źródłowe niż długie biznesowe rozmowy. W je-
8 iT Reseller
nr 11-12 (269–270) • lipiec–sierpień 2015