Page 95 - 23_LiryDram_2019
P. 95
Ada Jarosz
Dziewczyna z Edo
delikatny uśmiech wiśni subtelne jasne dłonie
co z tego że piękne skoro karmią zaśniedziałą duszę?
siedzi na progu chaty słucha pieśni oceanu mrocznego jak niebyt
nie czeka nocy wie że znów stanie się kokeshi
gdy Edo się zbudzi mężczyzna zamknie drzwi
Barbara Jurkowska
Ostatnie miejsce poety ks. Jana Twardowskiego
Biały marmur
żyłki na nim pulsujące w migotliwym świetle, wyryte litery złotem zaciągnięte...
Nie łąka, nie cmentarzyk trawą porosły gdzie wciskają się konwalie i osty... Betonowe sklepienie pod kopuły klatką takie miejsce Ci wybrali
nie pytali czy chcesz...
Tu Cię zatrzymano dla chwały
dla pamięci słów które wiecznie trwają.
kwiecień–czerwiec 2019
LiryDram 93