Page 72 - 05_LiryDram
P. 72

Melancholia
kropla deszczu na szybie
na mą radość wciąż dybie
w melancholię mnie wpędza chce mi ukraść ta jędza spokój błogi
sama rady nie dała
inne krople zwołała
w strugach deszczu próbują i za szybą wciąż knują
jak mnie podejść
melanchol...
alkohol...
olia i izm
jeśli chcesz dalej żyć
nie rozdrapuj swych blizn
kropla szybę wciąż zmienia tworzy stare wspomnienia płaskorzeźbą wilgoci
jak projektor przeźroczy chce omamić
w serce czule mnie kłuje myśli, że wnet zwariuję że płacz wleje się w serce że mnie wciągną topielce w głąb otchłani
melanchol...
kropla deszczu za oknem widzi, że wciąż nie moknę promień słońca zza chmury już zaczyna tortury
swym orężem wysychając szepnęła
„jeszczem ja nie zginęła z melancholią powrócę twoje szczęście wywrócę i zwyciężę”
melanchol...
kilka plam pozostało
po tym co się tu działo trochę kurzu i pyłu
brud przeszłości, ja z tyłu mam to wszystko
uśmiech wraca na usta szczęście znów serce muska krowa miele ogonem
takie bydle szalone
na pastwisku
melanchol...
70 LiryDram październik–grudzień 2014
Od lewej: Max Kowalski, Bogusław Zięba, Adam Leśniak, Andrzej Bienias i Przemysław Sokół
fot. archiwum autora


































































































   70   71   72   73   74