Page 102 - 07_LiryDram
P. 102
W następnych numerach:
Ares Chadzinikolau
WSPÓŁCZESNA POEZJA GRECKA
Paweł Krupka
LITERATURA OLIMPIJSKA
Beata Żółkiewicz-Siakantaris KIEDY GREK TAŃCZY...
Magdalena Węgrzynowicz-Plichta
JOANNA KRZYŻAŃSKA METAFORYCZNOŚĆ I ONIRYCZNOŚĆ
Joanna Słodyczka
ŚWIĘTO POEZJI GÓRALSKIEJ
WIERSZE
Do Safony
I.
Nauczycielko miłości,
która uplotłaś wianek z afrodyjskiej fali wielokrotnie ugodzona słodko-gorzką strzałą Erosa. Stoję na lefkadyjskim brzegu
zapatrzony w odbicie tańczących Plejad,
tu gdzie wiatr tka twoje pieśni,
a noc pachnie kwiatami Charyt.
Jestem pogańsko szczęśliwy
i dlatego modlę się,
by ta noc trwała wiecznie.
II.
Safono o oczach niecierpliwych jak płomienie jaśmin wpinasz w fiołkowe włosy
by upoić faonową noc.
Falujący chiton obnaża ci uda,
które wiatr żarliwie całuje.
Zazdrosny księżyc podpływa
Ares Chadzinikolau