Page 93 - 07_LiryDram
P. 93

C zy zawsze myślałeś, że aby osiągnąć emocjonalnego, w którym się aktualnie
życiowy sukces, musisz ciężko praco- wać, posiadać wiedzę i zasoby finansowe? Istnieje coś, co ma niesamowity wpływ na twoje rezultaty w każdej sferze życia i nie jest tak oczywiste jak pieniądze czy do- świadczenie.
Jest to system wartości wewnętrznych i przekonań zakodowanych w twojej pod- świadomości, który ma dominujący wpływ na twoje myślenie, decyzje i rezultaty.
Od wielu lat zajmuję się rozwojem osobi- stym i biznesowym. Specjalizuję się zwłasz- cza w pracy z podświadomością, ponieważ tam wszystko sie zaczyna. Nasza podświa- domość przechowuje nasz system wartości, który ma dominujący wpływ na każdą sferę naszego życia. Jest to fundament wszyst- kich naszych działań. Ucząc się od świato- wej klasy mentorów i trenerów stało się dla mnie oczywiste, że wpływanie na podświa- domość jest czymś, co przynosi największe rezultaty i transformacje każdemu, kto się tego podejmie. Mój sukces opieram na pa- sji dzielenia się moją wiedzą i tym, co na- prawdę działa w życiu. Dlatego wszystkie moje treningi grupowe i personalne opar- te są na pracy z podświadomością i war- tościami. Jeśli chcesz osiągnąć swoje cele, jest to niesamowicie ważne, aby usunąć zakodowane blokady, które trzymają ciebie w miejscu przez całe życie.
Dlaczego właśnie wartości wewnętrzne i podświadomość?
Ponieważ są one podstawą naszego za- chowania na co dzień, zwłaszcza w mo- mencie podejmowania decyzji. Twoja zdol- ność podjęcia akcji, bycia zaangażowanym i osiągnięcia rezultatów nie zależy od two- jego poziomu kompetencji, ale od stanu
znajdujesz. Twoje emocje są dyktowane właśnie przez twój system wartości. Podczas ostatniego treningu biznesowego z jednym z moich klientów, który odniósł sukces w swoim biznesie, jednak nie mógł przebić się na arenę wielkich graczy, stało się oczywiste, że to właśnie jego wartości wewnętrzne trzymały go w miejscu. Kiedy już miał szansę stanąć do wielkich prze- targów zawsze wydarzało się coś, co nie pozwalało mu w nich uczestniczyć. Musiał załatwiać sprawy rodzinne, lub też chwilę przed przetargiem jeden z jego ze strate- gicznych klientów wycofał się z transakcji i tym samym nie miał on wystarczających funduszy, aby stanąć do gry.
Wydawałoby się, że to po prostu pech, dopóki nie odkryliśmy, że to właśnie jego wartości wewnętrzne, a raczej konflikty po- między systemem wartości a założonymi celami, blokowały jego działanie i trzymały go w miejscu.
Ustaliliśmy, że na szczycie jego hierarchii wartości był przede wszystkim czas wol- ny i wolność, a zaraz za tym plasowały się pieniądze. Okazało się, że obawiał się on momentu, w którym mając duży, między- narodowy biznes, nie będzie miał czasu na nic innego. Za każdym razem, kiedy miał okazję rozwinąć skrzydła, podświadomie nie chciał tego zrobić, gdyż wtedy w jego systemie wartości oznaczałoby to utratę wolności.
Kiedy usunęliśmy konflikt, a jego wartości stały się spójne z celami, wówczas karta się odwróciła. Nie tylko stanął do przetargu, ale w tej chwili jest jednym z większych graczy na rynku. Dzięki temu nie tylko osiąga rezultaty, ale też ma więcej czasu.
kwiecień-czerwiec 2015 LiryDram 91


































































































   91   92   93   94   95