Page 112 - LiryDram_15-2017
P. 112

110 LiryDram
kwiecień–czerwiec 2017
Agata Dziewońska ziemia
jadę właśnie tramwajem
przed chwilą wsiadł okrągły niski pan
i... paruje
paruje jak rozgrzana słońcem ziemia po wiosennych roztopach
słodki wilgny zapach nasyca powietrze zamienia je w gęstą tkaninę
a nad zdyszaną ziemią kołysze się głowa
i jak czerwone niebo mruga niespokojnie słońca ostatkiem mętnymi chmurami nieprzytomnie
i drży dziś ziemia
bo chłodny jest jeszcze wiatr który ją osusza
i drży tramwaj cały
i drży pan z butelką wysiadł
to już jego przystanek


































































































   110   111   112   113   114