Page 72 - 09_LiryDram
P. 72

70 LiryDram
październik-listopad 2015
To ziemia poetów i tułaczy
ziemia rozstań i powrotów,
gdzie wiatr hula między grzbietami Tajgetosu i Pindosu,
a barbarzyńskie dusze roztrzaskują się
o skały Sunionu i Akritosu.
Ludzie tu bogobojni o wielkim sercu,
choć twarze mają pocięte jak deski do chleba. Życie układają z dobrych chwil,
czekając nawet na śmierć
z otwartymi ramionami
jak w tańcu.
Więc niepotrzebne fanfary
i huk armat nad grobami. Wystarczy oliwna lampka
i błękitne niebo nad cyprysami, a życie niech toczy się kamieniem Syzyfa.
Agnieszka Syska
przypowieść o perle
Satyr zapładniający
białą różę
rzeki płynące mlekiem i miodem
rój pszczół
złota jak w obiecanym kościele barokowym
rój pszczół
pszczoły i pszczelarze omadlają oblepiają plastrami miodu omadlają perlistość
perlą się
mdleją białe róże


































































































   70   71   72   73   74