Page 91 - 09_LiryDram
P. 91

Syn José Ruiza Blaso i Marii Picasso koszule z realistycznie namalowanym kra-
López przyszedł na świat 25 paździer- nika 1881 roku. Po narodzinach nie dawał oznak życia, nie oddychał, serce nie praco- wało. Jego stryj, doktor Salvador, zapalił ulubione cygaro i dmuchnął noworodkowi w twarz; dziecko ożyło. Dlatego Pablo, cu- downie ocalony przez truciznę, palił tytoń. Tę legendę opowiadał ludziom, z którymi się stykał. Nie wiemy, czy był to tylko wy- mysł czy zabieg PR-owski. Malarz stwarzał swoją legendę, umiejętnie kreując sytuacje i bawiąc się w teatr, nawet z bliskimi oso- bami.
Prawdopodobnie pierwszym słowem, jakie wypowiedział, był: „ołówek”: zanim na- uczył się mówić, już rysował. W dorosłym życiu dawała o sobie znać jego przedziwna, nadnaturalna moc; często miewał humory, napady złości; jego wielkie udawanie cza- sem było nie do zniesienia, lecz wielu lu- dzi tolerowało to, a nawet zabiegało o jego względy. Bał się złego oka. Zbierał skorpio- ny i sowy. Jego głód panowania nad innymi był zawsze niezaspokojony. W jego życiu było bardzo mało rzeczy niewykalkulowa- nych, choć sprawiały wrażenie przypadku. Znał bohemę i wiele spośród ówczesnych sław: Sergiusza Diagilewa, Igora Strawiń- skiego, Gertrudę Stein, Henri Rousseau, Guillaume’a Apollinaire’a, Jeana Cocteau. O George’u Braque'u mówił, że był on „ko- bietą, która go najbardziej kochała”. Jego związki z mężczyznami były bardzo na- miętne. Bardzo silny wpływ na niego miał Alfred Jarry, mimo iż nigdy się nie spotkali, mieli za to wspólnych przyjaciół. Fascyno- wał go absurd, zuchwalstwo, ekscesy, na- wet obaj byli podobnego niskiego wzrostu, poniżej 1,60 m. Przejął od niego pomysł na
watem.
Jego styl podlegał wielu przemianom w ciągu życia. Eksperymentował. Jakby chciał na sobie „wypróbować” każdy ro- dzaj sztuki. W młodości jego dzieła miały paletę stonowaną, podążały za duchem XIX-wiecznego malarstwa romantycznego; widać to w portretach, scenkach rodza- jowych. Malarz bardzo dobrze szkicował rzeźby antyczne, a także naśladował styl El Greca. Od 1901 roku przebywał i kształcił się w Paryżu. Tam jego styl zmienił się dia- metralnie, nabrał wyrazu awangardowego, zmieniła się kolorystyka i tematyka. Pojawi- ły się sceny spotykane u innych paryskich artystów, takich jak Edward Munch czy Henri Toulouse-Lautrec, sceny wnętrza ka- wiarń, par, kobiet heterycznych i dam. Na początku wieku rozpoczął się jego okresy: niebieski, przepełniony melancholią, oraz różowy, w którym w dziełach pojawiają się postaci cyrkowców. Później stworzył nowy styl: KUBIZM. Miał on trzy fazy: analitycz- ną, hermetyczną i syntetyczną, charakte- ryzujące się deformacją przedstawionego przedmiotu. Słynne „Panny z Awinionu” powstały pod wpływem obserwacji mu- rzyńskiej rzeźby. Twórczość w latach 1916- 1936 można określić jako różnorodność podejmowanych stylistyk. Pojawia się ma- larstwo klasycyzujące, bajkowy surrealizm, a nawet pointylizm. W miarę upływu czasu coraz odważniej eksperymentuje z różnymi środkami wyrazu, tworzy sytuacje, wydo- bywa bryłę, innym razem, używając tuszu, obrysowuje kontury postaci. Powstają też jego słynne dzieła, redukujące rzeczywi- stość przedstawioną do barwnych plam, zawieszonych w przestrzeni konstruktów
październik-listopad 2015 LiryDram 89


































































































   89   90   91   92   93