Page 85 - 18_LiryDram-2018_d

murali Urban Forms. Tam pracę realizowa- łem jako streetartowy happening. Cały czas miałem obserwatorów i rozmówców. Niezwykle ważnym dla mnie wydarzeniem był udział w największym światowym fe- stiwalu malarstwa 3D w Dubaju (Dubai Canvas 3D Art Award 2017). Bardzo trud- no było przejść przez eliminacje. Spośród 260 najlepszych malarzy 3D z całego świa- ta zostałem wybrany do ścisłego nału. Poznałem tam 24 in-
nych artystów two-
rzących powszech-
nie znane anamorfo-
zy. Sam nie mogłem
uwierzyć w to, że
stałem się członkiem
całkiem elitarnego
klubu artystów 3D.
W tym wielkim arab-
skim mieście zetkną-
łem się z festiwalem
od samego środka,
od kuchni. Tam zdo-
byłem wiedzę, jak
w takich festiwalach
konkurować z inny-
mi. Przez dwa ty-
godnie poznałem
wszystkich nalistów, dyskutując z nimi o sztuce 3D. Wymienialiśmy się spostrze- żeniami, wiedzą i doświadczeniem. Teraz wiem, w jakim kierunku podąża światowe malarstwo 3D.
W ostatnich latach ze względu na erozję spowodowaną naszym klimatem, mecha- niczne niszczenie powłok malarskich, ście- ranie butami i zbrudzenia uliczne prac wy- konanych na posadzkach kieruję swoje za- interesowanie ku kompozycjom anamor-
cznym malowanym tylko na ścianach pio- nowych lub skośnych, po których się nie chodzi. Jest to zresztą dosyć powszechny trend w światowym malarstwie 3D. Wie- lokrotnie w Dubaju dyskutowałem o tym specy cznym problemie. Prace wykonywa- ne na posadzce realizuje się obecnie jako kompozycje czasowe, efemeryczne i szybko znikające z przestrzeni publicznej. Widzi- my je w czasie różnych festiwali, a po ich
zakończeniu prace te są natychmiast usu- wane. Funkcjonują potem tylko w postaci zdjęć krążących w internecie.
Dlaczego wybrałeś ten rodzaj ekspresji ar- tystycznej? Skąd takie zainteresowania? – Malarstwo 3D wcale nie jest moją głów- ną domeną artystyczną. Tą odmianą street artu zajmuję się dopiero od siedmiu lat, realizując się równocześnie w wielu innych dziedzinach sztuki. Przedtem wielokrotnie
styczeń–marzec 2018 LiryDram 83