Page 72 - Nadstaw Ucha Elżbieta Zarych_html5 bez hasła platforma dzwonek
P. 72

ii
                                                             1. opoWiem ci SWoją hiSTorię...



                     M – Coś poważnego?
                     L – Nie wiadomo. Jechał do pracy na rowerze i miał wypadek. Na  ..................  pra-
                     wa ręka złamana, ale nie wiadomo jeszcze, czy nie stało się coś  ............................  .
                     Na razie robią mu badania i musi zostać na  ............  na obserwacji. A tyle razy
                     mu powtarzaliśmy, żeby, kiedy  ...................  deszcz, nie brał roweru. Koło nas jest
                     duży ruch, a kierowcy przy złej pogodzie są nerwowi i nieostrożni, z  ....................
                     w alejach zawsze jest ślisko, zwłaszcza jesienią.
                     M – Może to tylko ręka. Mój brat też miał kiedyś  ...................  na rowerze i źle to
                     wyglądało, ale potem okazało się, że  ...............  ma wielkie oczy.
                     L – Może. Chociaż ręka  ....................  masażysty... wiadomo. Na jakiś czas pracę
                     ..................  głowy.
                     M – Rodzice są z nim?
                     L – Tylko mama. Tata jest w delegacji, mają jakieś  ..................  z przepisów prawa
                     pracy w Rzymie. Ale mama zamknęła sklep i pojechała prosto do szpitala.
                     Takie są  ....................  posiadania własnej firmy. Może przyjedzie do niej babcia.
                     Dobrze, żeby ktoś z nią tam był. Już sobie wyobrażam, jak  ...............  tam sama
                     i się denerwuje. Na  ....................  babcia mieszka blisko nas. Ale z kolei moja
                     ..........................  siostra została sama w domu.
                     M – A w jakim jest wieku?
                     L – Ma dopiero 11 lat, to jeszcze dziecko!
                     M – Nie  ........................... ! Przecież jedenastolatka może spokojnie zostać sama
                     w domu przez jeden wieczór...
                     L – Może masz rację i za bardzo się  ..........................  Ale po prostu jestem tutaj
                     i mam wrażenie, że niewiele mogę pomóc.
                     M – Na pewno chciałabyś z nią tam być.
                     L – Jasne. Ale przecież nie wsiądę w samolot i nie polecę z Warszawy do
                     Bolonii, a potem jeszcze  .......................  na pociąg... To mnóstwo czasu i jeszcze
                     jak tak szybko zdobyć bilet? I ile taki w ostatniej chwili  ................  kosztował?!
                     No i co z zajęciami?
                     M – Na pewno udałoby się jakoś załatwić zwolnienie i  ......................  potem te
                     zajęcia.
                     L – Pewnie tak, ale dużym kosztem. Na stypendium nie jest tak łatwo. Wy-
                     kłady, czytanie i uczenie się w obcym języku wymagają dużo pracy. I jeszcze
                     pojutrze mam  .........  zaliczeniowy.
                     M – Nie martw się na  ....................  . Może to tylko złamana ręka i jak mówimy
                     w Polsce: „do wesela się zagoi”. Poczekaj na  ......................  wypadków. Jeśli to bę-
                     dzie – odpukać! – coś poważniejszego, to pomogę ci znaleźć tani bilet i poroz-
                                                                                         71
   67   68   69   70   71   72   73   74   75   76   77