Page 34 - TheMost
P. 34
prosto z mostu
Czym zajmujesz się na co dzień
w rmie? Jakie wyzwania spotykasz w swojej pracy?
Każdego dnia dbam o sprawne funkcjonowanie biura w Oddziale Północnym, ale też w miarę swoich możliwości wspieram poszczególne działy. Stereotyp asystentki – połączenie ekspresu do kawy i kserokopiarki – można włożyć między bajki. Każdy dzień jest dla mnie wyzwaniem. Codziennie dowiaduję się czegoś nowego, doskonalę swoje umiejętności organizacyjne. Najtrudniejsza, ale zarazem ciekawa, jest dynamika mojej pracy. Nigdy nie wiesz, czy kolejny dzień będzie spokojny, czy dostaniesz kilkanaście nowych tematów. Trzeba też być odpornym na stres, gotowym na poświęcenia. Stanowczość, cierpliwość i wyrozumiałość to cechy, które bardzo się przydają. Praca z ludźmi jest zawsze wyzwaniem, ale sprawia też dużo satysfakcji.
Jak zatem złapałaś fotogra cznego bakcyla? Jak aparat wpadł
w Twoje ręce?
Od zawsze ciągnęło mnie w stronę fotografowania, a w zasadzie w stronę robienia czegokolwiek, co pozwalało mi tworzyć. Jako dziecko bardzo dużo rysowałam. Wielokrotnie wygrywałam krajowe konkursy plastyczne. Pierwszy aparat fotogra czny wpadł mi w ręce
artystyczne
utrwalanie wspomnień
Pasja to rzecz, której często nie doceniamy w naszym codziennym życiu. a szkoda, bo nie tylko Przynosi wytchnienie od rzeczywistości, lecz także rozwija! Przekonuje o tym
marta kąkolewska, która w wolnych chwilach fotografuje.
w grudniu 1995 r. i był to prezent od Świętego Mikołaja. Był to zwykły aparat analogowy. Wtedy zaczęłam pstrykać. Mama nie nadążała kupować klisz. Zdjęcia były totalnie abstrakcyjne: zabawki, pomieszczenia, podwórko, niebo, zwierzęta. Zastanawiałam się, dlaczego nikt nie robi takich zdjęć. Przecież to ważna sprawa uwiecznić zabawki, którymi się aktualnie bawię, albo remont łazienki... Pierwszą lustrzankę kupiłam w gimnazjum i wtedy przygoda
z fotogra ą zaczęła się na poważnie. Profesjonalne zdjęcia wykonuję od 2014 r.
34