Page 57 - Do Ojca
P. 57

RODZICOM
...rozgrzany peron,
twój mundur zielony,
jej suknia w kwiaty,
a wasze oczy, usta i dłonie
miłości pełne
- to pożegnanie.
Dni...
 miesiące...
     płynący czas...
- to oczekiwanie.
A śmierć?
Śmierć to - świt
       to - kosogorski las
       katowskich objęć kleszcze
       wrzask!
       ...istrach
       naganów huk!
       ... śmiertelny pot
          objęcia drzew
            i wir uciekającej
myśli...
W pamięci - zielony mundur
            ciepło twoich dłoni
                    ...i ...ten las
          - w tym jest tęsknota.
- 55 -


































































































   55   56   57   58   59