Page 182 - 37_Lirydram_2022
P. 182

   W następnych numerach:
AGNIESZKA TOMCZYSZYN- -HARASYMOWICZ
Magdalena Węgrzynowicz-Plichta INTERTEKSTUALNOŚĆ W POEZJI JOACHIMA NEANDERA
WSPOMNIENIE O ALEKSANDRZE NAWROCKIM
WYSTAWA „TWARZE WSPÓŁCZESNYCH POETÓW POLSKICH” WARSZAWA-BYDGOSZCZ- KRAKÓW-ZAKOPANE
10-LECIE KWARTALNIKA LITERACKO-KULTURALNEGO „LIRYDRAM”
PRZESILENIE. MALARSTWO PÓŁNOCY 1880–1910 MUZEUM NARODOWE
W WARSZAWIE
18 LISTOPADA 2022 – 5 MARCA 2023
 Krzywda
Czym jesteś krzywdo
Czy koślawą miarą
Czy tylko marą która ze snem znika
Może wron zstąpieniem z jesiennego nieba Przemywaniem ran solą
Nie chciałbym wyliczać
A jeśli wielu cierpi Powiesz Obłęd
A jeśli nawet jeden Powiesz Urojenie
Łatwo przebaczyć w pacierzu i w myśli
A gdy rąk nie masz – rozgrzeszy proteza
Gdzie tutaj twarda synteza lub mądrość naiwnych marksów przeklęte dziedzictwo
Na krzywdę patrzysz a widzisz ogromność katedr którymi całe wieki milczą
Jej przeciwieństwem nie będzie zasługa
bo ta obecność wszystkie inne znosi Anonimowy błysk i w sercu druga
myśl o dobroci
Sam zadałem sobie tyle cierpień
i za to żadnej krzywdy nie poniosłem
w ptasi rejwach świata
I za to sam nie otrzymałem ani jednego orderu więc pogodę starych drzew
przepędzaną krzywdami uznam za wieczność
Dlaczego ptaki nawet nie walczą z drzewami
A człowiek tak niszczy wszystko
Sam odchodząc w coraz bardziej oziębłe krainy
Andrzej Tchórzewski
ISSN 2543-8654
>
       cena 14,90
www.lirydram.pl
                                   Dofinansowano
ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury
                                              



























































   178   179   180   181   182