Page 206 - Besson&Demona
P. 206
BESSON I DEMONA
Przegląd stadnin pełnej krwi, 1993 r. Od lewej: Leszek Strzałkowski, Maria Kinga Świdzińska, Paweł Gocłowski, ja, Jarosław Księżuk, Marek Wachel, Roman Krzyżanowski, Marek Antczak, Tadeusz Milanowski i Barbara Helakowa.
została przyjęta. W krótkim czasie po tej wizycie przyjechała do Polski ko- misja francuska pod przewodnictwem inspektora generalnego pana Barbié de Préaudeau, obejrzała ogiery w Janowie Podlaskim i Michałowie, wybrała ogiera arabskiego i wymiana została dokonana na dwa sezony. Przy okazji naszej bytności w Tarbes tamtejszy dyrektor stada zaproponował nam, a by- ła to niedziela, wyjazd na mszę świętą do Lourdes. Pobyt w tym sanktuarium wywarł na nas ogromne wrażenie.
W drodze powrotnej z Tarbes znany hodowca francuski pan La Veause- le zabrał nas do Pompadour, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć stado ogie- rów i tamtejszą stadninę angloarabską w La Riviere, a przy okazji poznali- śmy uroczego dyrektora stada Pierre’a Pechdo. Przy okazji tego pobytu we Francji odwiedziliśmy również redakcję Francuskiej Księgi Stadnej Koni Angloarabskich, której redaktor Xavier Giber zapoznał nas z zasadami jej prowadzenia, wyjaśniał, jaki jest wymagany procent krwi arabskiej i jak oznacza się kod pochodzenia.
Haras Nationaux zaprosiło grupę naszych hodowców koni angloarabskich do odwiedzenia hodowli francuskiej, a w rewanżu strona polska zaprosi-
– 204 –