Page 209 - Besson&Demona
P. 209

...O HODOWLI
SK Golejewko, przegląd stadniny. Przed wejściem do wozowni.
pracowników Sekcji Hodowli Koni w sprawy hodowlane stadnin. Założenie było takie, że prezes spółki odpowiada za spółkę i działa zgodnie z kodeksem prawa handlowego, więc nie należy się wtrącać. Stopniowo ten zakaz został nieformalnie zawieszony, ale kilka stadnin w krótkim czasie zostało doprowadzonych do ruiny hodowlanej.
W kilku stadninach prezesi wbrew programowi używali niewłaściwych ogierów, czy- niąc tym samym poważne spustoszenie hodowlane. Zniszczyć można szybko, ale od- budować nie tak łatwo. To długa i ciężka praca.
Następnym ciosem, który dotknął stadniny, było zlikwidowanie dotacji na częścio- we pokrycie kosztów utrzymania etatowych klaczy. To bardzo ograniczyło możliwości naszego ingerowania w sprawy hodowlane, niektórzy prezesi zasłaniali się bowiem kodeksem prawa handlowego, uważając, że program hodowlany jest w sprzeczności z teoretycznymi założeniami spółek, których celem jest przede wszystkim zysk. Stwo- rzenie spółek strategicznych z programem hodowli roślin, zwierząt lub koni nieco ten problem złagodziło.
– 207 –


































































































   207   208   209   210   211