Page 155 - 45_LiryDram_2024
P. 155

 Bociany
zafascynowały. Jego miejscem na życie, z wy- boru, była zawsze wieś.
Dużo szkicował przed namalowaniem obra- zu. Można powiedzieć, że oprócz talentu dbał również o doskonalenie umiejętności. Dbał o detale i ich rzetelne odwzorowywanie. Wi- dzimy to w scenach przedstawiających po- staci w ludowych strojach, gdzie fasony, ko- lory spódnic, zapasek czy koszul są jak z życia wzięte. Dokładność ową zauważyć można tak- że w odzwierciedlaniu zdobień uprzęży koni. Na uwagę zasługuje również umiejętność „operowania” światłem, która w obrazach zimowych szczególnie uwydatnia zdolności artysty w tym zakresie. Dzięki temu obrazy
mają głębię, ale też nie tracą naturalnej prze- strzeni. Kolejną cechą charakterystyczną ma- larstwa Chełmońskiego jest dynamizm i wie- lorakość kształtów i figur (ludzi i zwierząt), które widoczne są prawie na każdym płótnie. Oprócz powyższych refleksji po obejrzeniu wystawy chcę dodać, że jest to bardzo bogata ekspozycja obrazów, ciekawie ułożona kolej- ność ich prezentacji. Tuż przy wejściu do mu- zealnych pomieszczeń witają nas Bociany, naj- popularniejszy bodaj obraz mistrza. Następnie ekspozycja wiedzie nas po realistycznie na- malowanych obrazach, opowieściach o pol- skiej historii i tradycji – pokazanych głównie przez pryzmat polskiej wsi. Wsi wypełnionej
październik–grudzień 2024 LiryDram 153






























































































   153   154   155   156   157