Page 23 - 29_2020_LiryDram

Z właściwym dystansem
z Kazimierzem Burnatem rozmawia Marlena Zynger
Andrzej Zaniewski napisał o twoich wier- szach z tomu Wiew przeznaczenia. Porów- nał je do wierszy wielkiego poety Indii Ra- bindranatha Tagorego. Znalazł wspólny mia- nownik, którym są uniwersalne szlachetne idee-wartości ogólnoludzkie oraz postrze- ganie świata z perspektywy wewnętrznego spokoju, spokoju mędrca. Czy ty sam czu- jesz się człowiekiem spełnionym i na tyle doświadczonym, że znajdujesz właściwy dy- stans, którym możesz obdarzyć czytelnika swoich wierszy?
Andrzej Zaniewski mile mnie zaskoczył ty- mi przyrównaniami, odkryciem mojej wspól- noty z Tagorem. W istocie, poezja Rabindra- natha Tagorego i jego cała twórczość zafa- scynowała mnie swoją metaforyczną i lo- zo czną głębią jeszcze w młodości. Utwory tego hinduskiego myśliciela emanują spoko- jem; są głosem bezgranicznego wszechświa- ta. Wymagają szczególnej uwagi i koncentra- cji; i wciąż stymulują mnie intelektualnymi wyzwaniami. W nich odzwierciedla się moja niezależność. Czuję się poetą doświadczenia
i ufam, że odnoszę się wobec czytelników z właściwym dystansem. A spełnienie... cią- gle przede mną.
W tomie Przenikanie odnajdujemy ogromny wewnętrzny niepokój. Czytamy: Brakuje mi paru chwil/ na własność/ dystansu w zadu- mie/ nad dogasającym żarem, czytamy: Skłó- cone chmury oddaliły się od siebie/ w oknie głębokiego błękitu/ wypatrujesz bliskich/ przywołany głos matki/ pozwala wyrównać oddech albo Niepokój panoszy się w two- im sercu (...)/ wróżebna cisza czy Wybie- głem (...)/ złowrogo trzasnęły drzwi. Czym jest lęk, który ci towarzyszy? Czy istnieje od dawna i czy jest motorem tworzenia, czy też podcina skrzydła?
Myślę, że zacytowanych fragmentów nie można interpretować jako wyjawianie lęku. To nie lęk, ale tęsknota za tym, co minę- ło, być może nawet za tym, co mogło być, a nie było; nostalgia za przeszłością, w któ- rej pozostali ludzie drodzy mojemu ser- cu. Wyrażane w poezji emocje są niczym
październik–grudzień 2020 LiryDram 21