Page 121 - 41_LiryDram_2023
P. 121

jedna europejska gospodarka – brzmi dostatnio i nowocześnie – czy słyszysz
jak po polach zaczyna piszczeć stara bieda?
mój dom nie ma dostatecznie silnych fundamentów pod filary świątyni ułudy
nadto zmęczyło go dźwiganie socjalizmu przy najlżejszym wietrze chwieje się
w posadach a dym z komina coraz rzadziej obwieszcza radość ze wspólnych
posiłków – ognisko domowe wygasa proporcjonalnie do wypalonych idei
kolejnych pokoleń – unijna jedność generuje samotność – nic już nie będzie
w stanie rozgrzać wyziębionego serca rymowankę Kto ty jesteś? Polak mały*
z resztkami ojczyzny po galowym bankiecie pochłonie otchłań historycznych ksiąg
*fragment wiersza Władysława Bełzy Katechizm młodego Polaka
TRAF
w ostatecznym rozrachunku zamiast uprościć życie
p i en i ą d z wszystko pogmatwał
więzy krwi porozrywał kalekim dziedzictwem syty
idolom żądnym sławy słał jak kłody pod nogi
bogate ubóstwo w uczucia jałowe
październik–grudzień 2023
LiryDram 119

















































































   119   120   121   122   123