Page 12 - 43_LiryDram_2024
P. 12
WSPÓŁCZEŚNI POECI UKRAINY
10 LiryDram
kwiecień–czerwiec 2024
***
Ta historia jest o tym jak przetrwać kiedy zdaje się że już nie żyjesz lecz musisz dalej żyć i oddychać łapiąc ustami gęste powietrze obcego miasta
o kobiecie którą hipotetycznie folklor przyrównuje do wierzby ale ona w żaden sposób nie chce uczepić się korzeniami i rosnąć bo ziemia jest nie taka i woda nie ma tamtego smaku
choć naprawdę nie zna smaku wody ze studni
o sercu które zdaje się
zaraz się zatrzyma zaraz się zatrzyma zaraz ...
nie przetrwa następnego kroku kolejnego schodka
lecz nadal się bije
o ciało
poruszające się tylko dlatego
że zmuszają okoliczności
a dusza utknęła bezwładnie gdzieś tam pod dźwiękami syreny
zamarła skulona
i przytuloną do piersi biało-czarną kotkę nazywa Ukrainą
***
Wszystko odbyło się jak na scenie małomiasteczkowego teatru
Na jesiennym skwerze
orkiestra dęta grała
„Lili Marleen” albo – nie pamiętam dokładnie – „Marsz Radeckiego”
(w listopadzie trudno żyć bez muzyki)