Page 182 - 43_LiryDram_2024
P. 182
o światopogląd, potrzeby i oczekiwania mu- zyczne ma na to na pewno wpływ i kształ- tuje nasz program. Moim zdaniem ważne jest znalezienie utworów, które będą odpo- wiadały temu zapotrzebowaniu i myślę, że to jest jedno z głównych wyzwań. A więc siedzenie godzinami i słuchanie różnych na- grań, poszukiwanie zespołów czy też opra- cowań, które odpowiadałyby repertuarowi jakie młodzież chciałaby zrealizować.
Jakie gatunki muzyczne są głównie eksplo- rowane przez ten zespół?
Myślę, że można to potraktować trochę na- wet szerzej niż muzyczne, ponieważ nasz zespół w ostatnich latach zaczyna patrzeć bardziej interdyscyplinarnie na tworzenie, na pokazywanie muzyki. Coraz częściej myślimy sobie o różnych tematach, które chcielibyśmy poruszać. W ostatnich latach na przykład zrealizowaliśmy projekt, który nazwaliśmy roboczo „Gwiezdne”. Chodzi- ło o pokazanie utworów, które zahaczają o tematykę kosmosu. Drugim ciekawym projektem, który mogliśmy zrealizować był ten związany z poezją Sary Teasdale. Pre- zentowaliśmy na koncertach utwory do jej tekstów. Teraz w najbliższej perspektywie mamy projekt, który będzie ukazywał świat organiczny przyrody i chcemy to zilustro- wać pokazami prac studentów ze School of Form z Uniwersytetu SWPS. Takie projekty tworzą się na skrzyżowaniu rozmów z róż- nymi osobami, zarówno tymi z chóru, jak i spoza niego. To są zdecydowanie projekty interdyscyplinarne.
Jakie aspekty pracy z chórem są dla Ciebie najbardziej fascynujące? Jakie techniki są szczególnie istotne?
Cieszę się, że zadałaś to pytanie, ja bardzo sobie cenię to, że jesteśmy dla siebie wza- jemną inspiracją. Mogę poznać ludzi z inne- go pokolenia niż moje. Jak porównuję przez lata, to aktualna grupa jest złożona chyba z najbardziej otwartych ludzi, z jakimi uda- ło mi się kiedykolwiek współpracować. Jest spokojna, mam również poczucie, że bardziej harmonijna. Wiadomo, że jak przychodzą nowe osoby, potrzeba chwili na ułożenie się na nowo. Czuję, że dopiero po jakimś czasie tworzy się nam harmonia i mozaika fajnych, ciekawych osobowości. Każdy coś od siebie wnosi. Tak naprawdę aspekt pracy w grupie jest dla mnie bardzo inspirujący, odkrywczy i to jest paliwo do dalszych działań. Ale rów- nież eksplorowanie od strony muzycznej no- wych kierunków z nowymi ludźmi.
Jakie są główne wyzwania, z jakimi muszą się zmierzyć członkowie chóru podczas na- uki i wykonywania różnorodnych repertu- arów muzycznych?
Osoby, które do nas przychodzą, to są osoby, które w większości nie znają nut, a muzyką nie zajmują się zawodowo. Chcą się spraw- dzić, zobaczyć czy w ogóle zdołają zmierzyć się z tym wyzwaniem. Mam wrażenie, że du- żym wyzwaniem jest uwierzenie w to, że ja mogę, że mój talent muzyczny jest wystar- czający do tego, żeby śpiewać w chórze. Jeśli ktoś przychodzi już po jakichś doświadcze- niach chóralnych, to często jest to wiara, że mój głos jest w stanie zaśpiewać np. wysoko w wyższych głosach, że to nie jest nic wiel- kiego. Przekonanie do tego nowych członków chóru to jest chyba najtrudniejsze wyzwanie pracy dyrygenckiej. Myślę, że jest to praca na poziomie wiary, przełamania się i powie- dzenia sobie, że ja mogę.
180 LiryDram kwiecień–czerwiec 2024