Page 126 - 33_LiryDram_2021
P. 126

  Leworęczna
 Joanna Kordjak
Na fotografii widzimy w lustrzanym odbi- ciu Teresę Gierzyńską w ciężkich, mę- skich spodniach i delikatnej bieliźnie, z apara-
tem fotograficznym (typu lustrzanka) w dło- niach. Trzyma go na wysokości pasa, wysu- wając mocno do przodu biodra, co kojarzy się z męską, nieco wyzywającą pozą. Stoi przed nami kobieta-rewolwerowiec. W takim ujęciu i przy użyciu takiego sprzętu może pokazać siebie (sobie i nam) nie z perspektywy wła- snego wzroku, lecz z horyzontalnej, obiekty- wizującej perspektywy kamery.
Tytuł pracy (Leworęczna) został zaczerp- nięty z opowiadania austriackiego pisarza Petera Handkego z 1978 roku. Leworęczna kobieta to literacki portret kobiety, która de- cyduje się pewnego dnia porzucić pozornie udany związek małżeński, by ku zaskoczeniu otoczenia i pomimo krytyki wybrać samot- ne i niezależne (także ekonomicznie) życie. Bohaterka buntuje się przeciwko narzuco- nym przez społeczeństwo stereotypom my- ślenia i działania. Próbuje odzyskać własną tożsamość: zrozumieć siebie, własne emocje, uwolnić się od formułowanych przez innych opinii na swój temat.
W domu kobieta stała przed lustrem i dłu- go patrzyła sobie w oczy; nie po to, by się
oglądać, lecz jakby to była możliwość spo- kojnego zastanowienia się nad sobą. Za- częła mówić na głos: – Gadajcie sobie, co chcecie. Im więcej w swoim mniemaniu będziecie mieli do powiedzenia o mnie, tym bardziej będę od was wolna. Czasem wydaje mi się, jak gdyby to, co wie się nowego o ludziach, jednocześnie już nie odpowiadało prawdzie. Kiedy w przyszło- ści ktoś będzie mi tłumaczył, jaka jestem – nawet jeśliby chciał mi pochlebić albo podtrzymać mnie na duchu – wyproszę sobie tę bezczelność.
Przywołany przez artystkę kontekst powieści pozwala odczytać jeszcze lepiej intencje to- warzyszące powstawaniu całego cyklu O niej, do którego należy Leworęczna. Podobnie jak bohaterka książki, która mierzy się z opiniami innych na swój temat, Gierzyńska w swoich pracach konfrontuje się z rozmaitymi ograni- czającymi wolność kobiety społecznymi wy- obrażeniami pożądanych i akceptowanych za- chowań. Artystka wypracowuje własny język do mówienia o doświadczeniu kobiet, o ich emocjach; jak sama mówi, ich rozpoznawanie i nazywanie było dla niej ważnym elementem w procesie odzyskiwania siebie, swojej auto- nomii. Z nazywaniem emocji jest podobnie jak
 124 LiryDram październik–grudzień 2021


























































































   124   125   126   127   128