Page 128 - 33_LiryDram_2021
P. 128
z nazywaniem kolorów – tak możemy metaforycznie odczy- tywać scenę z powieści Hand- kego, w której jesteśmy świad- kami rozmowy syna głównej bohaterki z jej ojcem. Chło- piec nazywa kolory otaczają- cych przedmiotów i opisuje je dziadkowi, który jako daltonista nie jest w stanie ich rozpoznać. Kolory nakładane przez artyst- kę na czarno-białe odbitki nie tylko służą osiągnięciu malar- skiego efektu, ale są ważnym komponentem w budowaniu nastroju jej prac, ich warstwy emocjonalnej.
Leworęczna skłania mnie do
postawienia sobie pytania
o funkcję, jaką w praktyce ar-
tystycznej Teresy Gierzyńskiej
pełni aparat i fotografia. Cho-
ciaż artystka w swoich biogra-
mach w pierwszej kolejności
jest określana jako fotografka,
odpowiedź na to pytanie jest
mniej oczywista, niż mogłoby
się wydawać. Choćby dlatego,
że jej twórczość – sytuująca się
na przecięciu różnych dziedzin: malarstwa, grafiki i fotografii, ale także rzeźby, instalacji i performansu – wymyka się jednoznacznym kategoryzacjom. Na przykładzie Leworęcznej możemy od razu wypunktować kluczowe ele- menty strategii konsekwentnie realizowanej przez artystkę w najważniejszym cyklu prac O niej, przez Joanne Morrę trafnie nazwa- nym „kręgosłupem” jej twórczości. Przede wszystkim należy do niej używanie własnego wizerunku: artystka fotografuje się w lustrze
126 LiryDram październik–grudzień 2021
Niebezpieczna, z cyklu O niej, 1979, foto-ksero
(często wykorzystując estetyczny i symbo- liczny potencjał motywu pokawałkowanego lub niewyraźnego lustrzanego odbicia) lub za pomocą samowyzwalacza. Wybór medium fo- tograficznego i własnego ciała jako tworzywa był dla niej, jak wspomina, czymś oczywistym i naturalnym – jedno i drugie było zawsze „pod ręką”. Jest to zresztą lejtmotyw biografii wielu artystek. Praktyka Gierzyńskiej wpisuje się bowiem w długotrwały proces emancypa- cji kobiet w obszarze sztuki i poprzez sztukę,