Page 118 - 34_2022_LiryDram
P. 118

  116 LiryDram
styczeń–marzec 2022
Magdalena Węgrzynowicz-Plichta Eteryczność
wiosną jesteśmy jak słonie w składzie z porcelaną ---------------------------- – – gdy wreszcie dzięki
promieniom słońca łaskoczącym nas w wyciągnięte do przodu podbródki
pracowite łokcie wsparte na pulpity biurek odrywamy od internetu i przechadzamy się
wśród kwitnących drzew owocowych
------------------------------ – – nagle okazuje się że kruchość szkła jest niczym w porównaniu
z bezbronną delikatnością drobnych płatków
co też najlżejszy przymrozek zwarzyć łatwo może
śnieżna nieskażona biel to symbol czystości
nie zbrukajmy jej ani zbyt nachalnym dotykiem ani natrętnym spojrzeniem co dopiero
próbuje nasycić się przejrzystym błękitem
nie obrażajmy eteryczności hałaśliwym dialogiem
kontemplujmy w ciszy jej skromne piękno
Joanna Wicherkiewicz ***
gruzy i ciała
smród zwęglonego miasta scenografia w rzeczywistym dramacie
bohaterowie
żołnierz odchodzący w męczarniach z marzeniem stabilnej starości
na spierzchniętych ustach














































































   116   117   118   119   120