Page 99 - 22_LiryDram_2019
P. 99

Andrzej Dębkowski Mijanie
czasem myślę –
minął bezpowrotnie czas kiedy otwierano dusze strzeżone przez boską fantazję dlaczego nie jesteśmy ptakami
one wiernie służą powietrzu trzepocą skrzydłami
w rytm niegdysiejszych układów raz w tę
raz w inną stronę
czasami
na oślep
ale mkną
coraz wyżej i wyżej
bez końca
Piotr Dumin
Jesienna odsłona
Tej jesieni zobaczyłem przeszłość
w wielobarwnych gałęziach jesionów
Wreszcie pewniej
bardziej u siebie
poczuła się moja towarzyszka małpa
Gałęzie powiewały przestrzeń a ja siedziałem między nimi mniej samotny
i bardziej na swoim miejscu
Jakby śmierć była tylko chwilową przerwą i miały sens te powtarzania się
wiosny i jesieni
styczeń-marzec 2019
LiryDram 97


































































































   97   98   99   100   101