Page 50 - ZBL_Uciec przed rakiem
P. 50
v Białko receptora VDR wiążą- ce 1,25(OH)2 D3 (aktywna forma D3) wyewoluowało około 550 milionów lat temu u wodnych kręgowców bez kości. Początkową funkcją VDR była najprawdopodobniej regulacja me- tabolizmu energetycznego poprzez ekspresję setek docelowych genów w wielu różnych tkankach i typach komórek. Z czasem poprzez kontro- lę immunometabolizmu kompleks VDR-witamina D sterował odporno- ścią wrodzoną i nabytą. Ponieważ komórki odpornościowe są najszyb- ciej rosnącymi komórkami organi- zmu, funkcje witaminy D rozszerzyły się również na kontrolę proliferacji (namnażania), różnicowania i apop- tozy (śmierci) komórek.
Około 400 milionów lat temu niektóre gatunki ryb opuściły boga- ty w wapń ocean i zasiedliły ubogi w wapń ląd, gdzie niezbędnym stał się stabilny szkielet ze względu na działa- nie grawitacji. Wtedy to witamina D i VDR zyskały dodatkową rolę w regu- lacji homeostazy wapnia, niezbędnej do prawidłowego tworzenia kości. W tej fizjologicznej funkcji witamina D uzy- skała kluczowe znaczenie i do dziś żad- ne inne cząsteczki regulatorowe nie są w stanie jej zastąpić.
Receptory VDR rozmieszczone są we wszystkich narządach oraz po- nad 300 rodzajach tkanek i komórek organizmu. Ponad 1000 naszych ge- nów znajduje się pod bezpośrednią lub pośrednią kontrolą VDR, a ponad 11 000 genów jako przypuszczalnych celów VDR, kontrolujących wiele klu- czowych mechanizmów, takich jak metabolizm, adhezja komórek (przy- leganie), różnicowanie tkanek, rozwój i angiogeneza (tworzenie naczyń).
VDR jest aktywowany 1,25(OH)2 D i może wykonywać działania genomo- we i niegenomowe. Działania genomo- we polegają na wniknięciu do komórki kompleksu VDR/RXR, czyli dołączo- nym receptorem retinoidowym (wi- tamina A). Tylko taki kompleks może przedostać się do jądra i tam urucha- miać procesy „porządkowania”, czyli modyfikacji genów poprzez szereg szlaków sygnałowych, czynników tran- skrypcyjnych, koaktywatorów, repre- sorów, białek i wielu innych czynników.
Witamina D3 może odwrócić wiele toczących się już procesów nowotworowych, poprzez wypracowane przez miliony lat bardzo drobiazgowe i skomplikowane mechanizmy.
Działania niegenomowe indukowane są poprzez przyłączenie się samego VDR do receptora na błonie komórko- wej, co uruchamia wewnątrzkomórko- we szlaki metaboliczne, modulujące działania wynikające z ekspresji geno- wej wzbudzanej heterodimerem VDR z receptorem RXR w jądrze komórki.
Ewolucyjne przeobrażenie witaminy D Przez te kilkaset milionów lat natura tworzyła i doskonaliła takie mechani- zmy, które z jednej strony ewolucyjnie adaptowały organizmy do panujących warunków (np. ochrona przed narasta- jącym promieniowaniem słonecznym, utrata owłosienia, migracje), a z drugiej doskonaliła wykorzystanie tych wa- runków na potrzeby wspomnianych organizmów. Tak się właśnie stało z witaminą D3. Przez te setki milio- nów lat, będąc częścią organizmów prostych, ssaków, potem hominidów, kolejnych form naszych przodków, poprzez Homo sapiens do dziś, wy- pracowane zostały drobiazgowe me- chanizmy modulowane ewolucyjnymi potrzebami, które nakierowane były na „przeżywanie najstosowniejszego”. Genialne! Dlaczego tak się stało? Ano dlatego, że słońce zazwyczaj świeciło codziennie i to właśnie codziennie wi- tamina D3 była dostarczana do or- ganizmu. Co z tego wynika? Otóż to, że od dłuższego czasu, ignorując mozolną pracę ewolucji, świat dopro- wadził do – często głębokich – niedo-
borów witaminy D3, skazując powoli dwunożnych mieszkańców naszej planety na zdecydowaną większość (szacuje się, że to ok. 85 proc.) chorób, na które aktualnie zapadamy. W tym oczywiście nowotwory.
Zeszłoroczny (2022 r.), narracyjny przegląd dowodów A. Munoza i W. B. Granta, potwierdzających działanie przeciwnowotworowe witaminy D w badaniach ekologicznych nad ra- kiem w odniesieniu do wskaźników promieniowania słonecznego, wykazał zmniejszone ryzyko zachorowalności i śmiertelności w przypadku 23 rodza- jów raka. Metaanalizy badań obserwa- cyjnych wykazały odwrotną korelację 25-hydroksywitaminy D (25(OH)D) w surowicy z występowaniem 12 typów nowotworów.
Wielkość dawki
a zachorowalność
Analiza zachorowalności na raka suge- ruje, że osiągnięcie poziomu 80 ng/ml 25(OH)D w surowicy w porównaniu z 10 ng/ml zmniejszyłoby zapadalność na raka o 70 ± 10 proc. Tyle tylko, że poziomu 80 ng/ml w żaden sposób nie da się osiągnąć dawkami aktualnie zalecanymi. Mimo to znakomita część badań dotyczących wpływu witaminy D3 w przypadku chorób nowotwo- rowych – gdy stosowano dawki 1000 do 2000 j. wit. D3 – stwierdza zna- mienne zmniejszenie zapadalności i zgonów w przeważającej części ak- tualnie wykrywanych nowotworów w porównaniu z pacjentami, którzy nie stosują suplementacji. Witamina D3 może także odwrócić wiele toczących się już procesów nowotworowych, po- przez wypracowane przez miliony lat, bardzo drobiazgowe i skomplikowane mechanizmy.
W ostatnim okresie zidentyfi- kowano i opisano 13 mechanizmów oraz ścieżek metabolicznych wyko- rzystywanych przez witaminę D3 i jej receptor w odwracaniu samych tylko procesów nowotworowych. Częściowo niektóre z tych mechanizmów mają także zastosowanie w innych scho- rzeniach. Nie będę ich tu szczegółowo opisywał, bo dla większości będą nie- zrozumiałe. Spróbuję je tylko ogólnie scharakteryzować.
50