Page 80 - 40_LiryDram_2023
P. 80

 WYBRANE WIERSZE Z ANTOLOGII 51. WARSZAWSKIEJ JESIENI POEZJI
78 LiryDram
lipiec–wrzesień 2023
zbite grupki przed hotelem marriot patrzyły na zsiniałe chmury
które zatrzymały się na baczność by pełnić honorową wartę
spojrzałam w okno
i przez zamgloną
szybę historii zobaczyłam
brata mojej teściowej pochylającego się ze skalpelem nad spływającym krwią brzuchem młodziutkiego powstańca
(ta opowieść rodzinna wyrwała się niespodziewanie z głębi pamięci)
usłyszałam wyraźnie świst kuli przecinającej prowizoryczną salę operacyjną
i dostrzegłam młodego lekarza osuwającego się na poplamioną krwią podłogę oraz zdumionego pacjenta otwierającego oczy
w chwili gdy powieki medyka powoli zamykały się na zawsze zdążył uratować chłopca
a sam
unosiło się w powietrzu lepkim od bólu
pytanie
przyszłego pradziadka naszego syna
jaki bóg zaplanował taką ofiarę krwi
i w imię czego
płacz syren za oknem zagłuszył napierające pytania
1 sierpnia 2023
   













































































   78   79   80   81   82