Page 75 - 42_LiryDram_2024
P. 75
Romana Cegielna-Szczuraszek ***
Zmieniło mi się z ludzi na ograniczenie Lepiej mniejszyć niż sprzątać
Potem nic się może nie polepszyć
Z uwagą stawiam
Na monodram
Kroki liczę
Żeby móc zawsze zatrzymać
Na brzegu
Się albo coś co ma być
Lubię pobrodzić palcem powodzić Ale nie będę wśród wodorostów Kąpać słów kapać zrozumieniem Rozwadniać
Już mnie ubyło postanowieniem
I bez zawiści siadam
Na brzegu i po-zostaję
Na kocu ręczniku na dobre
Potrzeb nie mam potrzeby wyrażania Sobie tu ze mną obok
Popijamy degrengoladę
Drapiąc się gdy ukłuje komarzyca
Mironowi / błędnik
Miotał się i przewracał Równowagę osiągał
W stanie upojenia
Albo przy silnym wietrze
Wtedy jego wszechświat zastygał Mógł zamknąć oczy i wiedział
Że nie zniknie
temperatura krwi nie drgnie
Mu powieka
styczeń–marzec 2024
LiryDram 73