Page 36 - rasy.indd
P. 36

dzał wśród śmiertelników. Jego bracia i reszta boskiej rodzi-
        ny często śmiali się, iż ten ma tak wiele potomstwa, iż sam go
        nie potrafi zliczyć, czemu ten nigdy nie zaprzeczył, jednak tak
        samo nie było razu, by odmówił pomocy jakiemukolwiek ze
        swoich dzieci, czy ich matkom, jeśli te tylko zgłosiły się do nie-

        go o pomoc. By mieć również pewność, iż żadne z jego potom-
        stwa nie cierpi niedostatku, w każdym wymiarze w jakim się
        zjawił rozsiewał błogosławieństwo, które miało zapewnić do-
        bry byt jego ewentualnie narodzonym w tym świecie dzieciom
        i ich rodziną.
           Część pół bogów nigdy nie wykorzystało zbytnio swej boskiej
        natury, żyjąc w spokoju tak jak inni śmiertelnicy, inni zostawali
        znanymi bohaterami, używając swoich mocy do czynów, które

        rozsławiły ich między ludźmi. Jeszcze inni, choć tych było naj-
        mniej, zdobywali własnych wyznawców i byli czczenie niczym
        bogowie, mając swoje świątynie czy kapliczki i otrzymując wy-
        syłane w swoją stronę modlitwy. Takimi względami cieszy się
        choćby czterech synów Nilosa: Zeifr, Eras, Bores i Notus, z któ-
        rych każdy miał zdolność władania innym wiatrem, stając się
        jednymi z najczęściej wzywanych przez żeglarzy bożków, by
        prowadzić ich statki ku celom.






















                                          36 36
   31   32   33   34   35   36   37   38   39   40   41