Page 70 - 24_LiryDram_2019
P. 70

Maria
czy Piotr?
Maria Komornicka (1876–1949) ps. Piotr Odmieniec Włast
Alicja Patey-Grabowska
Ta tragiczna poetka urodziła się w Gra- bowie koło Warki, nad Pilicą, w rodzinie ziemiańskiej. Źródła jej dramatu można do-
szukiwać się między innymi w dzieciństwie, w rodzinie. Ojciec, Augustyn Komornicki, miał despotyczny charakter, był postrachem służby, rodziny i córki. Stąd jej bunt prze- ciwko zniewoleniu przez ojca – mężczyznę – i wewnętrzne rozdarcie już jako dziewczynki. W 1889 r. przeniosła się z rodziną do War- szawy i tu kontynuowała naukę na tajnych kompletach domowych. W 1894 r. rozpo- częła studia na Uniwersytecie w Cambrid- ge. W tym czasie ukazał się tom opowiadań Szkice, a inne utwory w książce poetyckiej Forpoczty (1895 r.).
Płomień życia bije mi do głowy
Jak wino,
W czar kołysze, jak powiew dąbrowy Godziną.
Południową, gdy kukułka śpiewa Gdzieś w dali
I złotawy cień rzucają drzewa
Do fali...
W 1896 r. rozpoczyna się okres jej niespo- kojnych podróży. Wraca do Warszawy, stąd
udaje się do Berlina. Prawdopodobnie tam poznaje i poślubia w 1898 r. poetę Jana Le- mańskiego, którego zaintrygowała inność Marii, jej chłopięcy stereotyp. Jak pisze Jan Lorentowicz: „Gdy Lemański poznał Marię, zainteresował się nią od pierwszej chwili. Urody była miernej. Drobna, ubra- na skromnie, wywierała wrażenie młode- go chłopca, co jeszcze bardziej podkreślały krótkie, po męsku strzyżone włosy. Skryty, małomówny Lemański żadnym słowem nie zdradził się wobec niej ze swoim uczuciem. Komornicka oświadczyła mu się sama”. Niedobrane małżeństwo trwało zaledwie dwa lata. On nie rozumiał jej zachowań, wi- dział w niej wciąż intrygującą, pewną siebie kobietę, ona coraz bardziej utwierdzała się w swej inności.
Tragiczny  nał rozegrał się w Krakowie. W nocy, po zabawie w gronie krakowskiej cyganerii, małżonkowie wychodzą na Planty. Zazdrosny mąż, nie mogąc dłużej znieść za- chowania żony, która, jego zdaniem, nazbyt serdecznie rozmawia z kuzynem, wyjmuje nagle z kieszeni rewolwer i strzela do oboj- ga. Marii zadał dwie rany w oba ramiona, trzecią kulą zraniony został kuzyn Oszacki.
68 LiryDram lipiec–wrzesień 2019


































































































   68   69   70   71   72