Page 82 - LiryDram_dodatek_2015
P. 82
80 LiryDram
wydanie specjalne • 2015
Jestem, bo myślę. I mówię nie szydercom świata.
Rasta mówi:
upór jak nóż przetnie węzeł nocy.
Mojemu ojcu
Coraz częściej mówiłeś o morzu,
o topielcach wyrzuconych na brzeg, o niedokończonych podróżach.
W pamięci miałeś pieśń syren
i Odysową tratwę,
na której teraz ja dryfuję.
Wciąż mówiłeś o sztormie, o falach z ludzką twarzą,
o skałach,
na których kona wiatr.
Bezsenność latarni
w twoich wyciągniętych rękach.
Polskość
Kraino czterech stolic,
wiele razy dzielono twą życiodajną ziemię, ale choć serce krwawiło,
nie rozdziobały go kruki ni wrony.
Krzyżacy tu w glebę wbili swe nagie miecze jak zęby wygłodniałych wilków.
Szwedzi swą nienawiść
wyryli na twarzy Madonny.