Page 107 - 31_LiryDram_2021
P. 107

 Gobelin
ze skrawków snów tkam gobelin kolorowy
ciepły
wplatam w niego garść piasku nośników pamięci letniego szaleństwa na plaży
nitki ciągliwego miodu
kapiącego z kromki razowego chleba
w leśnej głuszy
między jedną garścią zbieranych grzybów a drugą
wplatam
bielejącą kaskadę brzóz
przetykaną zielenią traw
splecionych wspomnień
i krople wypijanych marzeń
źródeł Złotego Potoku
zmniejszam w prostokąt ram abakany natury
utkam
i podaruję
ścianom naszego domu by cieszył
każdego ranka
kiedy przepłoszę sny...
kwiecień–czerwiec 2021
LiryDram 105













































































   105   106   107   108   109