Page 39 - 31_LiryDram_2021
P. 39

Marcin
Orliński –
Tętno
 Leszek Żuliński
Tętno Marcina Orlińskiego to jest rzecz absolutnie rzadka. Autor porwał się na dzieło wielce solidne i arcyciekawe.
Cytuję fragment jego działań: Marcin Orliń- ski, ur. 1980. Poeta, prozaik, krytyk literacki, publicysta. Absolwent filozofii na Uniwersy- tecie Warszawskim i studiów doktoranckich w Instytucie Badań Literackich PAN. Laureat stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska”, stypendium z budżetu MKiDN i stypendium m.st. War- szawy w dziedzinie literatury.
To jest tylko fragment jego działań, o których często mówimy z podziwem.
A dzisiaj otrzymałem Jego książkę Tętno, o której można powiedzieć: silva rerum!. Ca- łość ma 63 strony wierszy.
Czytam od wielu, wielu lat książki literac- kie...Orliński skupia się nad poetyckością, ale nie „wyszykowaną”, bowiem stąpa twar- do po ziemi.
Znalazłem tu między innymi dosyć istotne (choć nie jedyne) zdanie: Być prostym czło- wiekiem, owszem. Ale cóż właściwie liczy się w życiu, jeśli nie rzeczy proste?.
Te – „niby rzeczy proste” – są fundamentem jego poezjowania.
Zwykła codzienność, normalność, „stąpanie po ziemi” są czymś większym od „wydziwiania”. Zatrzymałem się nad Snem o wierszu: Śni mi się pomysł na wiersz. Jestem we śnie / i jed- nocześnie w wierszu. We śnie błąkam się // po słowach i te słowa przestawiam. Potem wstaję, by je zapisać. I nic nie / pamiętam. Oto ta ciekawa „dwu-swoistość” między rze- czywistością a snem.
Czasami się szamotamy albo ręką na to wszystko machamy.
W tej kakofonii płynie nasze życie...
Tak! Czy tego nie widzicie?
 kwiecień–czerwiec 2021 LiryDram 37



















































































   37   38   39   40   41