Page 47 - iTReseller_listopad-2015
P. 47
my adresować do naszych klientów biznesowych.
Natomiast jestem przeciwnikiem sprze- daży tanich smartfonów odbiorcom in- dywidualnym. Trzeba mieć na uwadze, że koszty serwisu w takim przypadku przewyższałyby zyski ze sprzedaży. Nie mówiąc już o utracie wizerunku marki. To są straty nie do odrobienia dla ma- łych producentów.
SŁAWOMIR HARAZIN: – Jakiś czas te- mu m.in. z tych przyczyn wycofaliśmy się z własnej marki telefonów. To rynek dla globalnych graczy, którzy dzięki du- żej skali potrafią pokryć koszty związa- ne z serwisem sprzętu. Dlatego podpi- saliśmy kontrakt z Motorolą. Dla mało znanych marek nie ma miejsca, co po- kazuje rynek notebooków. W tej chwi- li pozostały na nim trzy marki z najwyż- szej półki, które notabene szukają no- wych pomysłów na dalszy rozwój. Warto też zwrócić uwagę, że najwięk- si gracze, tacy jak Samsung czy Sony, zawężają swoje oferty, skupiając się na modelach z wyższej półki, przyno- szących większe profity. Zmniejszenie wolumenu sprzedaży ma wpływ na wyniki dystrybutorów.
Dystrybutorzy cały czas poszerza- ją swoją ofertę o nowe grupy pro- duktów. W cennikach pojawiają się zabawki, sprzęt AGD, a nawet mopy czyszczące. Czy to prawidłowy kie- runek? Czy nie wpływa negatywnie na wizerunek dystrybutorów IT? EDWARD WOJTYSIAK: – Jesteśmy sze- roko pojętym dystrybutorem. W magazy- nie posiadamy 25 tys. indeksów, z czego około 10 tys. nie ma nic wspólnego z IT. To dobre i przemyślane rozwiązanie, bo- wiem w każdym segmencie rynku na- stępuje słabszy okres. Dlatego dywersy- fikacja nie tylko w zakresie danej branży, ale wielu różnych jest krokiem we właści- wym kierunku. Na polskim rynku IT dzia- ła kilku dużych dystrybutorów, którzy po- dzielili rynek między siebie. Dlatego zmia- ny są niewielkie i mogą sięgać co najwy- żej 10 procent w jedną lub drugą stronę, w zależności od tego, jakie kto pozyska kontrakty. Ale rynek nie jest z gumy. Po- szukujemy nowych rynków zbytu poza branżą, ale również poza Polską.
A co z branżą IT? Czy tutaj nie ma żadnych rezerw?
SŁAWOMIR HARAZIN: – W segmen- cie IT kładziemy duży nacisk na rozwój
Jesteśmy szeroko pojętym dystrybutorem. W magazynie posiadamy 25 tys. indeksów, z czego około 10 tys. nie ma nic wspólnego z IT.
Edward Wojtysiak
oferty, w tym usług. Chcemy wesprzeć resellerów, żeby mogli generować war- tość dodaną i oferować kompleksowe rozwiązania. Wiadomo, że reseller nie sprzeda lepiej telefonu niż telekom czy detalista. Na nasyconym rynku może się okazać, że najważniejsza nie jest cena, lecz jakość i terminowość usług, serwi- su. W tym celu rozbudowujemy m.in. dział bezpieczeństwa. Innym perspek- tywicznym obszarem jest digital signa- ge, który powoli, ale na pewno urośnie,
bo dziś odchodzi się od słowa pisanego. Nie działa też tak jak kiedyś standardo- wa reklama czy informacja na papierze. Dominuje obraz i niekonwencjonalny przekaz, często połączony z targetowa- niem treści, a więc jest pole do rozwo- ju dla digital signage. Bardzo obiecujący wydaje się także dopiero tworzący się rynek internetu rzeczy.
Action działa także na rynku za- awansowanych rozwiązań korpo- racyjnych. Jak sobie radzicie w tym obszarze?
EDWARD WOJTYSIAK: – Nasze ser- wery Actina Solar pracują w najwięk- szych klastrach obliczeniowych w Pol- sce, a także w Europejskim Centrum Badań Jądrowych CERN w Genewie.
nr 17–18 (275–276) • listopad 2015
iT Reseller 47