Page 10 - 05_LiryDram
P. 10

W sztuce ważne są
emocje
Z Aleksandrem Nawrockim rozmawia Marlena Zynger
Jesteś typem przywódcy. Rozdajesz karty. Tworzysz własne środowisko literackie, zgromadzone przy „POEZJI dzisiaj” oraz wokół dwóch międzynarodowych festi- wali literackich: Światowego Dnia Poezji UNESCO oraz Festiwalu Poezji Słowiań- skiej, a przecież stereotypowo postrzega- ny poeta, to człowiek ledwie radzący sobie z rzeczywistością.
Mam to po rodzicach. Tak się złożyło, że na początku swojego małżeństwa (1936 r.) musieli w ciągu jednej nocy zbudować dom. I zbudowali. Sprzyjała im pogoda; li- stopadowa mgła zapadła zaraz z południa. Na puste pole przywieziono przygotowany uprzednio materiał i zestawiono trzypo- kojowy budynek z drewna. Dach pokryto strzechą. Wymurowano też komin. Mgła rozwiała się na drugi dzień koło południa. Z odległej o ponad kilometr miejscowości dostrzeżono to niebywałe zjawisko. Wyroiła się cała wieś, a kilkoro dosiadło na oklep koni i pojechało do odległego o 5 km. mia-
sta, żeby donieść o zdarzeniu administra- torowi tego terenu, który od razu zapytał: czy dom ma komin? – Tak – odpowiedzieli – i nawet leci z niego dym. – To ja już nic nie mogę zrobić – odparł – a na was nakładam karę, że za późno donieśliście.
Czasami czytam o różnych wodzach: Chod- kiewiczu, Żółkiewskim, Czarnieckim. W li- teraturze opisują ich przemowy do wojska przed bitwami. Zwykle na kilkunastu stro- nach, co jest nonsensem. Ci ludzie prze- mawiali krótko, mniej więcej tak: przed nami wróg, jego obóz bogato zaopatrzony. To może być wasze plus jeńcy – do wyku- pu potem. I kobiety. W imię Boże ruszajcie. I rycerstwo ruszało, bo wierzyło w taktykę wodza. Ludzie słuchają swego przewod- nika i wykonują jego polecenia wtedy, gdy widzą w tym własną korzyść. Ja do przyja- ciół poetów mówię tak: siedzicie w waszych zakątkach literackich i myślicie, że jesteście wielcy, że każdy powinien was odnaleźć
8 LiryDram październik–grudzień 2014


































































































   8   9   10   11   12