Page 73 - 07_LiryDram
P. 73
Poezja (...) gęsta i przez to intrygująca, ale pozostaje do końca czytelna i zrozumiała. Osadzona głęboko w klasycyzmie, swym metrum przypomina może najbardziej znaną lepiej z podręczników szkolnych niż z indywidualnie dobieranych lektur poezję antyczną. I, co nie bez znaczenia dla formy klasycznej, do której dąży, jest
też konsekwentna w linii melodycznej, co dowodzi pełnej kontroli nad własnym warsztatem. Dopiero niedawno (...) dowiedziałem się, że jest pianistką, i... że urodziła się w pobliżu Żelazowej Woli. Tak to się wszystko splata, przenika. Gdy zważy się to wszystko, nie będzie zaskoczeniem problematyka jej najnowszej książki poetyckiej, w której dominantą jest kontynuowany od kilku lat cykl saficzny. Poetka „wyjmuje” wersy spośród tych strof Safony, które najbardziej ją urzekły, i dopisuje do nich własne. Dopowiada i podejmuje przerwany rytm, co czyni tę poezję z miejsca oryginalną.
Nie tak dawno Magdalena wyznała mi, że nie ma specjalnych pragnień związanych
z recepcją jej poezji; Nie wpycham się na parnas, / nie oczekuję zaproszenia. Ale ma jedno marzenie: chciałaby, aby jej wiersze saficzne zostały przetłumaczone na język grecki, by mogły znaleźć się na jednej półce obok poezji Safony w jakiejś greckiej księgarni. Wspominam tu o tym, gdyż wydało mi się to niezwykle pięknym i czystym pragnieniem.
Eryk Ostrowski Safo krakowska (fragmenty)
Poszukiwaniem wartości i to – wydawałoby się w różnorodnych i pozornie
odległych od siebie dziedzinach – oto, czym zajmuje się podmiot książki Magdaleny Węgrzynowicz-Plichty. (...) Dziś podmiot penetruje zaplecze kulturowe współczesnej kobiety – usiłuje ją scharakteryzować w rozmaitych sytuacjach i rolach. Temu
służy cykl wierszy, zbudowanych na wybranych cytatach z utworów Safony, poetki starożytnej Grecji. Układają się one w piękną, bogato inkrustowaną mozaikę aktualnych poszukiwań estetycznych, podbudowaną filozofią śródziemnomorskiej kultury. Nie doszukiwałabym się tutaj wątków nowocześnie pojmowanej erotyki / kochających inaczej/. Podmiot interesują głównie kierunki estetyczne i rodzące się na tym gruncie możliwości wszechstronnego rozwoju człowieka bez względu na płeć. (...)
A zatem znajdujemy w książce Magdaleny Węgrzynowicz-Plichty poszukiwania estetyczno-filozoficzne, w dalszej konsekwencji – moralne. Podmiot stawia w tym zakresie wysokie wymagania nie tylko przed otoczeniem – przede wszystkim przed sobą. I tak oto określa swoje położenie, tak je widzi nie tylko z jednostkowej, także
ze społecznej perspektywy: A może jestem / tak jak Safona, / gładka w dotyku, /
w spojrzeniu drwiąca, / czulsza w przyjaźni / niż w miłości / kusząca.// A może jestem / tak jak ona / nićmi ze sprzecznych / uczuć szyta, / w pląsie tanecznym / w welon smutku/ spowita./.../ (...)
Anna Kajtochowa Smak poznawania (fragmenty)
kwiecień-czerwiec 2015 LiryDram 71