Page 63 - 12_LiryDram_2016
P. 63
z Doliny Róż w regionie
Trackiej Niziny
i czekam,
kiedy znowu będę mógł ci powiedzieć, że jesteś kobietą mojego życia
i dobrze, że mnie wybrałaś, niepowtarzalna jak linie papilarne i jasna
jak kwiaty magnolii wiosną.
Barbara Jurkowska Jantar
***
Dzień zagoniony między murami – my zagubieni
w tłumie we mgle obcości
odkurzamy dobro szukając prawdy.
Za miastem
łąki pola lasy
w mozaikę barw poukładane – słyszymy szum
szelest
śpiew –
zmysły zachwytem wypełniamy.
Mówimy szeptem w ciszy
co zaciera ostre
brzegi słów.
lipiec–wrzesień 2016
LiryDram 61