Page 71 - 12_LiryDram_2016
P. 71
gdy rozłożyście osiądzie
na dnie wytwornego wazonu
spod kokardy wychyli się zachęta do flirtowania
wdzięczny bilecik z datą
i miejscem miłosnej schadzki
bo bukiet jak to bukiet
zawsze jest godnym posłańcem...
SEZO-N-OWOŚĆ
przyniesione do domu przez dzieci porzucone na ganku
czują się jak ubodzy krewni którzy ukradkiem przysiadają
na brzegu skórzanej kanapy okrytej wełnianą kapą
nie chcąc zagiąć ni rożka ni frędzla przy dywanie -------------------------- dostojnie do salonu wniesione przez matkę
szokują uległą nagością nadmiernie delikatnej natury
nieproszone rozsiewają odurzające zapachy
ozdoba szklanych flakonów fajansowych dzbanów --------------------------
lipiec–wrzesień 2016
LiryDram 69