Page 34 - 10_LiryDram_2016
P. 34

od aktualnej koniunktury geopolitycznej. Jednak naród macedoński, o tak wielkich tradycjach, absolutnie nie zgadza się na pojęcie państwa sezonowego.
W tych trudnych warunkach swoją rolę do odegrania ma kultura macedońska. My Po- lacy wiemy jak ważna może ona być w cięż- kich historycznie chwilach. Język mace- doński należy do grupy wschodniej języków południowosłowiańskich. Używa go około 1,7 – 1,8 mln ludzi. Najbliżej mu do języka bułgarskiego. Do zapisu języka macedoń- skiego używa się zmodyfikowanej cyrylicy, która obecnie składa się z 31 liter. Na pod- łożu dialektów słowiańskich z Macedonii powstał najstarszy język literacki Słowian, czyli starocerkiewno-słowiański uporząd- kowany przez Cyryla i Metodego, bardzo ważny dla całej południowej Słowiańszczy- zny. Ważna na terenie obecnej Macedonii była ochrydzka szkoła piśmiennicza.
W latach 20.-30. XX w. zaczęła rozwijać się w pełni odrębna literatura macedońska np., teksty Koczo Racina, Antona Panowa, Wasila Iljoskiego. Pełną krystalizację języ- ka umożliwiły wydarzenia społeczno-poli- tyczne mające miejsce pod koniec II wojny światowej, a ugruntowały to wydarzenia z lat 60. XX wieku w socjalistycznej Jugo- sławii. Stłamszona politycznie Macedonia miała kilkadziesiąt w miarę spokojnych lat – chociaż pod butem serbskich komunistów – na rozwój kultury, w tym literatury. Taka swoista, paradoksalna chwila oddechu. Obecnie kultura Macedonii jest typową kulturą małego narodu otoczonego kultu- rami silniejszymi. Wszystko to oczywiście w dobie globalizmu, zewsząd napływają- cej angielszczyzny i amerykanizacji kultu- ry i sztuki. Stąd różne obawy, stąd pewna
nadwrażliwość językowa, stąd ciągłe po- równywanie z językiem bułgarskim i dmu- chanie na zimne co do Albańczyków. Nie miejsce tu na wymienianie kilkudziesięciu nazwisk macedońskich pisarzy i poetów, jest to do znalezienia w prosty sposób w In- ternecie. Warto się chwilę zatrzymać nad cechami tej literatury. Kto ma ochotę zgłę- bić tajniki może to zrobić na Uniwersyte- cie Śląskim, gdzie jest wykładana filologia macedońska. Istnieje też Zakład Filologii Bułgarskiej i Macedońskiej na Uniwersyte- cie Jagiellońskim. Oczywiście są też filolo- gie, jest bałkanistyka na innych uczelniach np. w Poznaniu czy Warszawie. Można tam zetknąć się z językiem macedońskim, lite- raturą macedońską i kulturą tego pięknego kraju.
Język macedoński należy do południowej podgrupy języków słowiańskich. Mamy w nim naprawdę dużo zjawisk nam znajo- mych, np. leksyka jest w ogromnej części zbieżna z pozostałymi językami słowiański- mi, szczególnie z bułgarskim. Zaskakujące są zaimki osobowe, które w językach sło- wiańskich brzmią przecież nam znajomo, bo w sumie nie różnią się od polskich. W języku macedońskim jest inaczej. W miejsce „ja” jest „јас”, co może się kojarzyć ze staro- -cerkiewno-słowiańskim „азъ”, bułgarskim „аз” (az) czy, co ciekawe, ze słoweńskim „jaz”. Zamiast „on, ona, ono, oni” mamy coś przypominającego zaimki wskazujące – „тој, таа, тоа, тие”. Żeby było ciekawiej zaimek w trzeciej osobie może się zmieniać w zależ- ności od jego określenia w czasie i przestrze- ni: „тој” może przechodzić w „овај, онај”, a „таа” w „оваа, онаа”. W miejsce „my, wy”, które w każdym innym języku słowiańskim brzmi niemal identycznie mamy w mace-
34 LiryDram styczeń–marzec 2016


































































































   32   33   34   35   36