Page 17 - 26_liryDram_2020
P. 17

Stambuł, 2016
wiele satysfakcji. Cieszę się, że Janusz Drze- wucki, Dariusz Nowacki i Arkadiusz Mora- wiec dostrzegli w niej to, co było moim za- łożeniem od samego początku, czyli próbę uchwycenia świadomości dziecka, zaraz po urodzeniu i w latach następnych, a jedno- cześnie projekcję jej na świadomość doro- słego człowieka żyjącego w świecie  lozo-  i i kultury. Ważna jest też owa wskazana przez ciebie mistyka, bo według klasycznej de nicji mistycyzm to ruch w kierunku ta- jemnicy, a dla mnie zawsze było wielkim sekretem to, że się urodziłem w 1958 ro- ku w Bydgoszczy przy ulicy Szubińskiej 33, w parterowym domku z podwórkiem, a na- de wszystko, że od samego początku poja- wiały się w mojej głowie myśli analityczne. Jakbym porównywał to nowe życie z jakąś dziwną, ledwie przeczuwaną przeszłością prenatalną i uczestniczył w tajemnym mi- sterium transmigracyjnym. Oczywiście nie napisałbym tej powieści, gdyby nie wcze- śniejsze lektury utworów takich mistrzów słowa jak William Golding, Isaac Bashevis Singer czy William Faulkner. To oni kazali mi interesować się złem w ludzkim świecie i wskazywali niezwykłe zależności między
Nowy Jork, 2019
różnymi rzeczywistościami naszego byto- wania, uczyli też trików narracyjnych. Pisa- łem dość długo Aleję Klonów we fragmen- tach i publikowałem je na blogu, ale gdzieś od połowy książki praca tak mnie wciągnę- ła, że szybko podążyłem ku końcowi, a wła- ściwie ku ostatecznemu rozmyciu wszyst- kiego, w poczuciu cudowności istnienia. To jest opowieść o chłopcu, który pojawił się nie wiadomo skąd i doświadczył od razu zło- żoności ludzkiej rzeczywistości, obserwował barwne, autentyczne typy ludzkie, zdarze- nia na tytułowej ulicy, czasem miewał wi- zje mediumiczne, a w jego snach aniołowie wciąż toczyli walkę z siłami zła, czasem wy- grywając, a kiedy indziej ponosząc klęskę.
Maria to tytuł twojego tomu z wierszami lirycznymi... miłosnymi. Czy były pisane dla jednej kobiety, czy też inspirację stano- wiły doświadczenia relacji z wieloma ko- bietami?
– Tak, pisałem je dla mojej wielkiej młodzień- czej miłości, którą poznałem w V Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy, do które- go razem chodziliśmy. Ona była jedną z naj- piękniejszych dziewcząt w szkole i obiektem
styczeń–marzec 2020 LiryDram 15


































































































   15   16   17   18   19