Page 81 - 26_liryDram_2020
P. 81
Sławomir Walencik ***
Włosy piersi usta dłonie
ciało ciało ciało ciało
ukłon piersi w jawnych dłoniach usta usta usta usta
skurcz odwieczny wypełniony
z łzą potrzeby tęsknot jawnych
i pogodzeń odnajdywań
coraz głębszych – już bezpiecznych skoku w ogień zim spełnionych
***
Z łąk suszonych w upój siana z kłosów ziaren w rąk sypanie zbieram chłody i ogrzania twego ciepła z kopułami
pod kopułą drzew i kopców
Liści drobin i ususzeń
stąpam blisko w szumach skroni za motylem czerni włosów
w zew tuneli rozjaśnianych dłonią w ziarno słońc zasianie
***
Kartki wiedzy rozchylę wczytam treści i smaki
wczytam wszystko co Twoje z wiedz ukrytych tajemnych
z wiedz tła liter cisz dźwięków w serc szeptaniu bezcennym poprzez dotyk kamienia jego szlifu po gładkość
dłoń ukryję w grot czerni kutych w srebrze idylli oświetlonych mym światłem w poblask wnętrza kryształów
styczeń–marzec 2020 LiryDram 79